Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
czwartek, 25 grudnia 2025 03:03
Reklama

Swobodnie i folkowo

Zespół Swobodna powstał w Szydłowcu jesienią 2010 roku z inicjatywy pięciu młodych muzyków: Orlik (gitara, wokal), Krzysztof „Kisiel” Mędryk (perkusja), Mateusz „Matek” Pobieda (gitara), Albert Soboń (gitara basowa, wokal), Andrzej „Endrju” Pietras (akordeon).  Muzyka jaką grają, to połączenie punk rock’a, hard core, ale także reggae, i folku słowiańskiego. Z członkami zespołu, który w piątek dał koncert w Radomiu, rozmawia Paulina Kaczmarczyk.


Jesteście młodym zespołem. Jak chcecie zaistnieć na polskiej scenie muzycznej? Czym możecie nas do siebie przekonać?

- Gramy dużo koncertów, żeby ludzie mieli kontakt z naszą muzyką. Folk jednak różni się od tego co na co dzień można usłyszeć w radio. To coś wyjątkowego. O to chodzi, żeby muzyka szła do ludzi. Poza tym szykujemy się do nagrania płyty.

Macie już przygotowany materiał?

- Tak. To dwanaście utworów, właśnie te które graliśmy w Radomiu, m.in. „Antybabilonia”, „Stary ślepiec”, „Żywe kwiaty”.

Udało wam się znaleźć sponsorów do wydania krążka?

- Nie potrzepujemy sponsorów, sami wydamy płytę. Kolega ma własne studio nagrań, więc jesteśmy samowystarczalni.

W jaki sposób się poznaliście?

- Szydłowiec to mała mieścina. Tam każdy każdego zna od zawsze. Nie ma więc  problemu, żeby spotkali się ludzie interesujący się muzyką.

Zauważyłam, że w waszym zespole jest spora różnica wieku. Dogadujecie się między sobą?

- Rzeczywiście, akordeonista jest najmłodszy, ma 18 lat. Między nim a najstarszym członkiem zespołu jest 13 lat różnicy. Wszyscy się rozumiemy więc … nie ma z tym problemu.

Dlaczego Swobodna?

- Nie pamiętamy już jak to było. Generalnie to przymiotnik od słowa „swoboda” czyli wolność. W zasadzie takie znaczenie ma w każdym języku zachodniosłowiańskim. Wszędzie jest zrozumiałe. Tak że połowa Europy jest nasza (śmiech).

W waszym logo widnieją dwa koguty w stylu folklor. Skąd taki pomysł?

- Dwa koguty? (śmiech). My gramy w zamyśle taki folklor. Dlatego, że wcześniej graliśmy w bardziej punkowych kapelach to ewoluuje w stronę punk’a . Po prostu słychać stare przyzwyczajenia. Ale generalnie szukamy folkowych brzmień. Daliśmy taki pomysł naszemu koledze, który zajmuje się grafiką i on to stworzył logo pasujące do muzyki. Nie można powiedzieć, że to jest w pełni jego autorstwa, bo są tam motywy łowickie, opoczyńskie.

Jak oceniacie rodzimy rynek muzyczny? Czujecie się rozpoznawalni?

- Nasz rynek zaczyna promować młode kapele. A co dalej zobaczymy. My raczej nie jesteśmy jeszcze rozpoznawalni. Gramy mniejsze koncerty. Taka muzyka jest niszowa, więc raczej gwiazdy z nas nie będą nigdy.

Moje gratulacje - słyszałam, że będziecie grać na Woodstocku w Pokojowej Wiosce Kriszny. W jaki sposób się tam zakwalifikowaliście?

- Dwa tygodnie temu zagraliśmy koncert w Bełchatowie z zespołem GaGa/Zielone Żabki. Właśnie z nimi rozmawialiśmy na ten temat i powiedzieli, że jest jeszcze możliwość wysyłania zgłoszeń. Wysłaliśmy i się udało. Właśnie parę dni temu dostaliśmy odpowiedź. Fajnie, cieszy nas to. Woodstock to fajna sprawa.

Co sądzicie o koncercie w radomiu?

- W porządku. Nawet nigdy nie byliśmy tutaj w klubie Mega, spoko klub. Ogólnie pozytywne wrażenia, ludzie się bawili, było OK.

Na koniec: gdzie można znaleźć wasze nagrania?

- W Internecie. No w tym momencie to tylko w Internecie. Głównie na youtube.

Dziękuje za rozmowę. Mam nadzieje, że niedługo się znowu spotkamy.

- Dzięki. Do zobaczenia na Juwenaliach.


GALERIA ZDJĘĆ PONIŻEJ


Podziel się
Oceń

Reklama