Znajdujący się w odległości 50 metrów od zalewu budynek od lat nie jest eksploatowany i niszczeje. Od lat krążyły pogłoski o rychłej jego sprzedaży - bez efektów. Wszystko jednak wskazuje na to, że budynek pójdzie pod młotek. - Przygotowywana jest właśnie dokumentacja do przetargu, który zostanie ogłoszony za około 3 miesiące. Na sprzedaż zostanie wystawiony nie tylko budynek, ale także działka, na której stoi - informuje Katarzyna Piechota-Kaim, rzecznik prezydenta. - Potencjalny kupiec będzie zobligowany do spełnienia kilku warunków dotyczących wykorzystania terenu na funkcje rekreacyjną tak, by obiekt wpasował w otoczenie zalewu na Borkach - dodaje rzecznik.

Po zakończeniu działalności budynek po młynie został przeznaczony na magazyn sprzętu wodnego i turystycznego dla nowo powstałego ośrodka rekreacyjnego. W tym okresie od strony północnej do obiektu dobudowano hangar dla kajaków i łódek. Dobudówka została stylem dopasowana do pierwotnego budynku. Na piętro prowadziła metalowa rampa z szyn, obecnie bardzo zniszczona i częściowo zdewastowana.













