Sprawa z receptami na leki refundowane nadal w toku. Mimo propozycji nowej prezes Narodowego Funduszu Zdrowia Agnieszki Pachniarz, lekarze ciągle czują nacisk ze strony urzędników NFZ, a pacjenci są zdezorientowani - nie wiedzą, czy dostaną receptę na leki ze zniżką.
30 czerwca prezes NFZ Agnieszka Pachniarz zaproponowała, by jednak nie
karać lekarzy za wypisywanie recept na leki refundowane osobie
nieuprawnionej do momentu, kiedy nie zostanie utworzona elektroniczna
ewidencja weryfikacji uprawnień do świadczeń. To miało ułatwić medykom
pracę, a pacjentów uspokoić.
Co na to lekarze?
- To żadna
łaska. Przez 8 lat rząd nie stworzył tej ewidencji. To pozorne
ustępstwa. NFZ zmniejszył wysokość kar z 300 zł na 200 zł, ale to i tak
dużo. Na razie ok. 50-60 procent lekarzy nie podpisało nowych umów -
twierdzi dr Mieczysław Szatanek, szef Okręgowej Komisji Lekarskiej. - Z
rozmów, które prowadzono w miniony weekend wyciągnięto jeden pozytyw -
mianowicie, że lekarze będą wypisywać pacjentom leki zgodnie z wiedzą
medyczną, a nie według list ministra zdrowia. Chodzi o te leki, które
stosuje się do leczenia np. pięciu chorób, a w liście ministra widnieje
on pod jednym schorzeniem. Od teraz można przepisywać te medykamenty
zgodnie z wiedzą medyczną - dodaje.
Lekarze nadal nie są zadowoleni z negocjacji z NFZ. Czego oczekują od funduszu?
-
Medycy chcą, by urzędnicy NFZ zajęli się tym, do czego zostali
stworzeni, czyli dbaniem o zdrowie pacjentów. Jak na razie NFZ
uzurpuje sobie prawo do ścigania lekarzy i karania ich. A od tego jest
prokuratura i sąd - tłumaczy dr Szatanek.
Sytuacja w radomskich przychodniach i aptekach jest opanowana. Póki co pacjenci nie skarżą się na lekarzy.
- Jak na razie nie mamy zgłoszeń od pacjentów - informuje Agata Sochaczewska z mazowieckiego oddziału NFZ.
Wygląda na to, że i w radomskich aptekach jest wszystko pod kontrolą.
- W godzinach rannych miałyśmy jedną receptę z pieczątką "do decyzji NFZ". Wydałyśmy leki na 100 procent ceny. Pacjent się nie skarżył. Później uzyskałyśmy pozwolenie od swojego kierownictwa, by wydawać leki na refundację mimo pieczątki - mówi farmaceutka z apteki przy ul. Struga 52.
Będziemy monitorować tę sprawę i informować Was na bieżąco.
Reklama
Reklama














