Trwają rozmowy z lekarzami pracującymi w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym na Józefowie. Być może od 1 listopada przestanie działać oddział neurologii, ponieważ neurolodzy nie chcą pracować na nowych zasadach. Chorzy będą musieli jeździć do Warszawy, bo tam jest najbliższa neurologia. Wątpliwa jest również przyszłość ortopedii i anestezjologów.
Rzecz dotyczy nowych umów, w których zmieniono system godzin pracy medyków z jednozmianowego na równoważny. Od 1 listopada podstawowy czas pracy
będzie trwał od 8 do 20, a kolejne 12 godzin to dyżur. Dla lekarzy oznacza to mniejsze zarobki, a dla szpitala oszczędności. W związku z tym 31 lekarzy nie zgodziło się na pracę w takim systemie, m.in. wszyscy neurolodzy. Grozi nam zamknięcie tego oddziału od 1 listopada.
Okazuje się, że nie tylko neurochirurgia stoi pod znakiem zapytania. Oddział ortopedii i wewnętrzny II również ma problemy. Podobnie jest z anestezjologami. Taką sytuację sugeruje jeden z naszych czytelników.
Napisał, że: "to nieprawda, że anestezjolodzy i ortopedzi zgodzili się na kontrakty.
Rozmowy na ten temat dopiero trwają i idą baaardzo kiepsko. Jak tak
dalej pójdzie to ortopedia i anestezjologia od 01.11.2012 też przestaną
funkcjonować. Acha, odeszło też dwóch OSTATNICH starszych asystentów z wewnętrznego II - został tylko kierownik i jego syn. Służba zdrowia
powinna być oczkiem w głowie władz samorządowych. A nie jest".
Postanowiliśmy to sprawdzić u źródła. Zadzwoniliśmy do WSS na Józefowie.
- Anestezjolodzy i ortopedzi chcą pracować w szpitalu na kontraktach. Jeżeli chodzi o oddział wewnętrzny II to rzeczywiście sprawa jest trudniejsza, bowiem pracuje na nim kilku lekarzy, obsada nie jest duża. Trwają rozmowy z lekarzami, by jednak zostali i pracowali w naszym szpitalu. Mamy czas do końca października, by przekonać medyków do podpisania nowych umów - informuje zastępca dyrektora ds. lecznictwa WSS w Radomiu Anna Dusińska-Kamińska.
lekarze
- 25.09.2012 10:35
Reklama












