Policjanci z I komisariatu zatrzymali w środę przy ulicy Kelles-Krauza 25-latkę, która prowadziła pojazd marki ford mondeo. Kontrola alkomatem wykazała, że kobieta miała blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie.
Z kolei w Pionkach miejscowi policjanci zatrzymali 27-letniego motorowerzystę, który prowadził pojazd pod wpływem alkoholu. Mężczyzna miał 1,5 promila.
Pracowity dzień mieli natomiast policjanci radomskiej drogówki. Na ulicy Grzecznarowskiego zatrzymali 30-latka, który prowadził samochód volkswagen mając ok. dwóch promili alkoholu w organizmie. Na ulicy Czarnieckiego funkcjonariusze skontrolowali 33-latka, który kierował pojazdem marki volvo, mając ponad promil.
W miejscowości Jedlińsk funkcjonariusze zatrzymali kierującego pojazdem marki volkswagen. - Policjanci jechali radiowozem z videorejestratorem i widzieli, że pojazd ten prowadzi mężczyzna, jednak gdy podeszli do samochodu, za kierownicą siedziała młoda dziewczyna. Jak się okazało, 25-letni mężczyzna, który prowadził samochód, był pijany i miał zakaz prowadzenia pojazdów. Dlatego chcąc uniknąć konsekwencji zamienił się miejscami z pasażerką, jednak kobieta też nie była trzeźwa - mówi rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Radomiu Justyna Leszczyńska.
Policjanci sprawdzili ich stan trzeźwości. Alkomat wykazał u mężczyzny ponad dwa promile alkoholu, a u kobiety ok. 0,5 promila. W pojeździe oprócz nich było jeszcze kilku pasażerów i wszyscy byli pijani.
Wszyscy zatrzymani kierowcy odpowiedzą za jazdę pod wpływem alkoholu, za którą grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności.














