
Przypomnijmy, że to już
druga partia darmowych czipów, zapewnionych w ramach akcji
promocyjno-informacyjnej znakowania psów, prowadzonej przez Wydział
Ochrony Środowiska i Rolnictwa. Na początku tego roku do gabinetów
weterynaryjnych urząd przekazał już 4 tysiące takich urządzeń,
które rozeszły się w mgnieniu oka.
Ustawę dotyczącą obowiązku czipowania psów Rada Miejska w Radomiu
uchwaliła 26 września 2011 r. Za brak czipa właściciel psa może otrzymać mandat w wysokości
do 500 zł.
Czip jest niewielkich rozmiarów. Przypomina ziarenko ryżu. Nie wchodzi w żadne reakcje z ciałem psa, nie jest dla niego szkodliwy. Czip posiada układ scalony i antenę oraz 15-cyfowy kod, który służy do identyfikacji zwierzęcia. Zabieg wszczepiania czipa wykonuje się u weterynarza, który umieszcza czip pod skórą psa z lewej strony szyi. Właściciel musi również wypełnić wniosek o rejestrację psa, który z lecznicy trafia do Urzędu Miejskiego. Tam też będzie stworzona baza ewidencyjna.
Zabieg jest bezbolesny. Dzięki niemu można szybko zidentyfikować zagubionego pupila i oddać go właścicielowi. Czip jest bezpłatny, ale jego wszczepienie kosztuje od 15 do 20 zł.
- Mamy 2 czytniki. Eko-Patrol jest odpowiednio wyposażony i przeszkolony jeśli chodzi o łapanie psów. Zidentyfikowane zwierzę będzie odwiezione do domu właściciela. Koszty pokryje właściciel. Przypominam też, że za wypuszczenie psa bez smyczy grozi mandat do 250 zł - informuje Piotr Stępień, rzecznik Straży Miejskiej w Radomiu.
A co z tymi psami, które nie będą miały czipa? - Pies, któremu go nie wszczepiono, będzie łapany przez Eko-Patrol i odwieziony do schroniska dla bezdomnych psów i kotów. Radomianie mogą zgłaszać konieczność interwencji do Eko-Patrolu (tel. do Straży Miejskiej: (048) 36 20 464) - mówi weterynarz z jednej z radomskich lecznicy dla zwierzat.














