Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
poniedziałek, 15 grudnia 2025 09:57
Reklama

Ograniczą prędkość na ulicy Radomskiego?

Mieszkańcy bloków przy ulicy Radomskiego mają dość kierowców, którzy znacznie przekraczają dozwoloną prędkość na prostej jak stół drodze przed ich oknami. Na poprawie bezpieczeństwa pieszych zależy szczególnie rodzicom dzieci uczęszczających do pobliskiej podstawówki.

Ulica ma praktycznie nową i równą nawierzchnię, która sprzyja osiąganiu sporych prędkości. Niestety, nie brakuje kierowców z rajdowymi zapędami i nieświadomych występującego zagrożenia na drodze. Niektórzy nie zwracają uwagi na sąsiedztwo bloków, przedszkola, szkoły czy basenu i znacznie przekraczają dozwoloną prędkość.

- Cieszymy się z równej jezdni i chodników, ale spodziewaliśmy się, że w trakcie budowy ulicy pojawią się na niej progi zwalniające. Teraz słyszymy, że nie może ich być, bo jeździ tędy autobus. Ale to tylko wymówka urzędników, bo przecież można zastosować tego typu spowalniacze, jak na Wyścigowej - mówią rozgoryczeni mieszkańcy ul. Radomskiego (imiona i nazwiska do wiadomości redakcji).

W tej sprawie skontaktowaliśmy się z miejskimi drogowcami, którzy są odpowiedzialni za bezpieczeństwo na radomskich ulicach. Zapewniają, że zajmą się problemem, jeśli mieszkańcy zainteresowani zamontowaniem progów zwalniających przygotują wniosek w tej sprawie wraz z krótkim uzasadnieniem.

- Wystarczy go złożyć w sekretariacie MZDiK przy ulicy Traugutta 30/30A. Można to zrobić osobiście, przesłać pocztą tradycyjną albo mailem. Ostateczną decyzję podejmuje nasz dział inżynierii ruchu - informuje Dariusz Dębski, rzecznik prasowy Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu.

Dotąd drogowcy zastosowali progi zwalniające w kilkudziesięciu punktach miasta. - W ostatnim czasie dwa nowe pojawiły się na świeżo przebudowanej ulicy Dzierzkowskiej - podaje przykład Dariusz Dębski.

Według radomskich drogowców, progi zwalniające powinny być budowane czy montowane tylko na ulicach wewnętrznych lub osiedlowych. Elementy te mają skutecznie zmuszać kierowców do zdjęcia nogi z gazu, a tym samym zwiększać bezpieczeństwo pieszych czy rowerzystów.

- Nie powinno być progów tam, gdzie kursują autobusy komunikacji miejskiej lub gdzie są wytyczone drogi przeciwpożarowe. W Radomiu większość progów powstała zgodnie z tymi zasadami, choć są od nich wyjątki. Wyspowe progi na ulicy Wyścigowej mogą bez problemu pokonać autobusy. Ulice z progami zwalniającymi są w okresie zimowym objęte tylko odśnieżaniem interwencyjnym. Progi co prawda nie uniemożliwiają odśnieżania, ale znacznie je utrudniają. Operator pługopiaskarki nie jest w stanie dokładnie usunąć śniegu w bezpośrednim sąsiedztwie progu - mówi Dariusz Dębski.


Podziel się
Oceń

Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama