
- Najlepiej opał kupować latem, wówczas jest tańszy. Już od września ceny zdrożały o ok. 40 zł na tonie węgla. Jak na razie nie przewidujemy podwyżek, jednak jest to zależne od dystrybutorów – mówi jedna z pracownic składu opału w Radomiu.
W tym roku osoby ogrzewające dom polskim węglem kamiennym za jedną tonę zapłacą 780 zł. Za gruby węgiel kamienny zapłacą drożej, ok. 860 zł. Tańszy jest miał: 540 - 620 zł.
- Oczywiście ogrzewanie jest zależne od temperatury na zewnątrz. W zeszłym roku na to by w moim domu (145 m kw.) było ciepło, potrzebowałem ok. 4 ton węgla i wydałem około 3 tys. 200 zł – mówi Witold z Radomia.
- Mój dom ogrzewam eco groszkiem. W zeszłym roku od listopada do kwietnia zakupiłem ok. 3 ton opału. W tym roku na ten cel muszę przeznaczyć ponad 2 tys. zł. - mówi Jerzy ze Skaryszewa. - W zeszłym roku jeszcze za jedną tonę wydałem 650 zł, w tym roku cena wzrosła co najmniej o 50 zł - dodaje.
Podobnie wygląda koszt ocieplenia domku jednorodzinnego gazem.
- Moje mieszkanie ma 120 m kw. powierzchni. Przyjmując, że sezon grzewczy trwa przez sześć miesięcy, muszę na na niego przygotować około 2 tys. 400 zł - mówi Jan, mieszkaniec Radomia. – Jednak trzeba brać po uwagę dodatkowe kwestie, takie jak ocieplenie domu, uszczelnienie okien, czy to, w jakiej temperaturze lubimy przebywać. Niektórzy płacą w sezonie grzewczym i dwa razy tyle co ja.
A jakie koszty ogrzewania mieszkania Wy ponosicie? Może znacie dobry sposób na to, by cieszyć się ciepłem i zachować pieniądze w portfelu? Czekamy na komentarze.













