Drogowcy odpowiadają na nasz artykuł o opóźnionej przebudowie ulicy Mieszka I. Okazuje się, że miasto aneksowało umowę i cała inwestycja (wraz z budową odcinka pomiędzy ul. Ofiar Firleja i Witosa) potrwa jeszcze prawie rok.
Trwające nadal roboty wykończeniowe i porządkowe przy ul. Mieszka I oficjalnie nie oznaczają zatem przekroczenia terminu zakończenia całej inwestycji.
- Został on aneksowany na wrzesień przyszłego roku, ponieważ musi jeszcze zostać wybudowany odcinek pomiędzy ulicami Ofiar Firleja i Witosa - mówi Marek Ziółkowski, pełniący obowiązki rzecznika prasowego Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu.
Ten fragment trasy też wchodzi w zakres tej inwestycji, a wcześniej nie można było go wybudować, gdyż - jak pisaliśmy- prowadzone były badania znajdujących się tam odpadów. - Zadanie nie jest zatem w żadnym wypadku opóźnione. Jego realizacja, jako całości, trwa formalnie jeszcze przez około rok - zaznacza Marek Ziółkowski.
Utrudnienia w ruchu na głównej arterii Michałowa mają potrwać do 14 października. Gotowym przedłużeniem ul. Mieszka I (od ronda u zbiegu z Aleksandrowicza do skrzyżowania z Ofiar Firleja) powinniśmy pojechać także za około dwa tygodnie. Drogowcy czekają tylko na wydanie stosownej decyzji przez inspektora nadzoru budowlanego.
Dalszy fragment trasy (od Ofiar Firleja do Witosa) powstanie dopiero w przyszłym roku, ale już nieco inną technologią. Z powodu odkrytego pod ziemią składowiska śmieci, które całe szczęście okazało się nieszkodliwe dla środowiska, miasto musiało dokonać zmian w projekcie.
Wykonawcą inwestycji jest Kieleckie Przedsiębiorstwo Robót Drogowych. Całość będzie kosztować nieco ponad 25 mln zł.
