- Chciałam poinformować państwa, a jednocześnie wszystkim podziękować za poparcie dla inicjatywy obywatelskiej „Przywracamy lekcje historii do szkół” . Udało nam się i w skali kraju zdobyliśmy 150 tysięcy podpisów, wystarczyło aby złożyć projekt w sejmie – mówi posłanka Marzena Wróbel.
O tej akcji informowaliśmy już wcześniej na stronach naszego serwisu (Czytaj więcej – TUTAJ). Przypomnijmy również, że w tej sprawie klub Solidarna Polska złożył wniosek do Prezesa Rady Ministrów, który został odrzucony, dlatego przyłączono się do inicjatywy obywatelskiej.

Na konferencji zostały również poruszone problemy związane z pójściem sześciolatków do szkół oraz pieniędzy przeznaczanych na program „Wyprawka szkolna”. W pierwszej sprawie posłanka przypomniała, że od dawna jest za wycofaniem tego pomysłu.
- Szkoły są nie przygotowane. Nie ma w nich warunków, aby dzieci mogły bawić się i są zmuszane do siedzenia w ławkach, co w tym wieku nie jest wskazane. Przede wszystkim chodzi o dojrzałość emocjonalną sześciolatków – mówi Marzena Wróbel.
Co do podręczników posłanka powiedziała:
- Walczymy o to, aby zmiany podstawy programowej nie wchodziły tak często. Wówczas nie będzie konieczności tak częstej wymiany podręczników, cały czas o to walczymy. Uważam, że przyczyną wracających do ministerstwa pieniędzy z programu „Wyprawka szkolna” jest brak odpowiedniej organizacji na szczeblu samorządowym oraz za mała promocja.














