Na początku nic nie zapowiadało nieszczęśliwego końca. Po pierwszych wyrównanych minutach (7:5), Rosa doszła do głosu. Radomianie świetnie sobie radzili i przez ponad siedem minut dali rzucić przeciwnikom tylko dwa punkty. Po celnym rzucie Artura Donigiewicza pierwsza kwarta zakończyła się wynikiem 21:9 dla Rosy. W dalszej części meczu podopieczni trenera Wojciecha Kamińskiego utrzymywali przewagę. W połowie drugiej kwarty gospodarze odrobili nieco stratę, zbliżając się na trzy punkty (po trafieniu Łukasza Wiśniewskiego, 24:27), ale chwilę później Rosa ponownie odskoczyła schodząc na przerwę z dziewięciopunktowym prowadzeniem (26:35). Kiedy w trzeciej kwarcie przewaga gości wzrosła do piętnastu oczek (35:50) chyba nikt w radomskim obozie nie przypuszczał, że mecz może skończyć się inaczej niż zwycięstwem Rosy. Niestety, koszykarze z Radomia oddali inicjatywę i pozwolili rywalom wrócić do gry. Gospodarze skrzętnie to wykorzystali i doprowadzili do remisu (w czwartej kwarcie Rosa zdobyła zaledwie trzy punkty!) i dogrywki, a ta była niesamowicie wyrównana. Długo wynik oscylował w granicach remisu. Na sześć sekund przed końcem gospodarze prowadzili dwoma punktami, jednak na szczęście dla teamu z Radomia faulowany był "Nic" Wise, który wykorzystał oba rzuty wolne i doprowadził do remisu przedłużając tym samym szanse Rosy na zwycięstwo. W drugiej części dodatkowego czasu gry początkowo to podopieczni trenera Wojciecha Kamińskiego mieli przewagę. Na dwie minuty przed końcem prowadzili czterema punktami. W końcówce jednak to gospodarze zachowali więcej zimnej krwi i rozstrzygnęli mecz na swoją korzyść.
Radomianie w Koszalinie zagrali bez kontuzjowanego Ronalda Dorseya. Najskuteczniejszym zawodnikiem w ekipie Rosy był Nic Wise, który zdobył 27pkt i zaliczył 6 zbiórek. Po stronie AZS najwięcej punktów zdobył Łukasz Wiśniewski - 21.
Do końca fazy zasadniczej pozostały dwa spotkania. Radomski zespół w dalszym ciągu plasuje się na ostatniej pozycji w tabeli.
AZS Koszalin - Rosa Radom 87:82 (9:21, 17:14, 16:21, 17:3, d. 9:9, 19:14)
AZS: Wiśniewski 21, Milicic 16, Wołoszyn 14, Henry 11, Leończyk 10, Bennerman 8, Mielczarek 5, Bigus 2, Skibniewski 0
Rosa: Wise 27, Montgomery 19, Zalewski 9, Kardaś 7, Radke 7, Adams 4, Bogdanowicz 3, Donigiewicz 2, Nikiel 2, Bogavac 0














