Jako pierwszy rozpocznie się o godz. 14 wernisaż „Trzy wymiary – Wrocław". Prace będzie można oglądać w Muzeum Rzeźby Polskiej.
Będzie to kolejna z cyklu wystaw środowiskowych - tym razem w CRP zaprezentuje się środowisko Akademii Sztuk Pięknych we Wrocławiu.
Idea zakłada zaprezentowanie dorobku dydaktyków związanych z uczelnią. Uczestnikami wystawy są pracownicy trzech katedr: Rzeźby, Ceramiki i Szkła. Ekspozycja ukazuje szeroki wachlarz aktualnych dokonań twórców w odniesieniu do form i działań w przestrzeni. Składają się na nią zdarzenia oraz obiekty wykonywane z różnorodnych tworzyw przy użyciu rozmaitych technik, zarówno klasycznych jak i wykorzystujących nowe media. Specyfiką uczelni wrocławskiej jest funkcjonowanie w jej strukturze jedynego w Polsce Wydziału Ceramiki i Szkła.

Stanisław Brach, absolwent Wydziału Rzeźby krakowskiej ASP, wybrał ceramikę jako tworzywo artystycznej ekspresji, wykorzystując jej potencjał zarówno w obszarze działań rzeźbiarskich, jak i na płaszczyźnie paramalarskiej.
Najnowsze rzeźby Stanisława Bracha to konstrukcje, w których spotykają się cięte płaszczyzną bryły i ażurowe struktury wypełnione światłem i powietrzem. Sprawiają one wrażenie obiektów, które pozostają wciąż w toku ewolucji, których postać nie stanowi jeszcze domkniętej całości. Człowiek ze swoimi emocjami, pozostający w skomplikowanych relacjach ze światem to temat, który, jak przyznaje artysta, od lat pozostaje dla niego niewyczerpanym źródłem inspiracji.

"Moby Dick" to tytuł głośnej powieści Hermana Melvilla (1851), legendarnego eposu o łowcach wielorybów.
Ćwierć wieku temu Krzysztof Bednarski znalazł nad brzegiem Wisły kadłub jachtu, który natychmiast skojarzył z tym tematem, poprzez podobieństwo wyglądów. Od tej pory stał się on jego artystyczną obsesją i źródłem niekończących się inspiracji. W kolejnych latach, w różnej skali i w różnych materiałach, dokonywał transformacji tego kształtu, wykorzystując jego plastyczne walory. Interpretacje te układają się w długie, konsekwentne serie dzieł o niezaprzeczalnych rzeźbiarskich cechach, a jednocześnie wpisują się w romantyczną poetykę literackiego pierwowzoru.













