- Od nowego roku działa moja firma. Wraz z jej rejestracją uiściłam opłatę skarbową, która jest obowiązkowa. Po tygodniu doszedł do mnie list, w którym znajdowała się informacja od Krajowego Rejestru Firm i Działalności Gospodarczych. Był on skierowany na adres mojej firmy – mówi pani Natalia z Radomia. - List zawierał informację i gotowy blankiet na kwotę 195 zł.W piśmie zostałam poinformowana: „Aby firma została dopisana do KRFIDG, należy uiścić opłatę w wysokości 195 zł. Opłata jest jednorazowa i obowiązkowa aby dane firmy zostały umieszczone w ewidencji KRFIDG”. List jest napisany w taki sposób, że można odebrać wrażenie, iż opłata jest obowiązkowa – tłumaczy zdziwiona kobieta.
By wyjaśnić sytuację i sprawdzić czy tego typu działania są legalne, skierowaliśmy informację do Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych. Jak poinformowała nas Małgorzata Kałużyńska-Jasak, dyrektor zespołu rzecznika prasowego GIODO, działalność KRFIDG jest im znana, a sposób w jaki przetwarza dane osobowe, jest nieprawidłowy.
- Do GIODO napływają podobne sygnały. Również Ministerstwo Gospodarki poinformowało nas, że „Do przedsiębiorców, zarejestrowanych w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej kierowane są przesyłki listowe z wezwaniem do zapłaty odpowiedniej kwoty, tytułem ujawnienia danych w „rejestrze”. Treść przesyłanych informacji jest tak sformułowana, iż może wprowadzać w błąd co do rzeczywistego tytułu żądanej opłaty, w szczególności może wprowadzać w błąd, iż jest to opłata związana z wpisem przedsiębiorcy do CIDG” - informuje Małgorzata Kałużyńska-Jasak.
Generalny inspektor przeprowadził kontrolę w FIRM.INFO Sp. z o.o. (administratorze Rejestru Polskich Firm i Działalności Gospodarczych)
- Na podstawie przeprowadzonej kontroli ustalono, iż w chwili obecnej spółka usunęła wskazane w toku czynności kontrolnych uchybienia i nie narusza już przepisów o ochronie danych osobowych – wyjaśnia dyrektor zespołu rzecznika prasowego GIODO.
