
Izabela Brejtkop – aktorka w Teatrze Powszechnym im. Jana Kochanowskiego w Radomiu. Ma na swoim koncie bardzo wiele ról. Obecnie można ją zobaczyć w przedstawieniach: „Skrzypek na dachu” i „Siostrunie” w reż. Macieja Korwina, „Piaf” w reż. Tomasza Dutkiewicza, „Mój boski rozwód” w reż. Zbigniewa Rybki, „Zemsta” w reż. Krzysztofa Babickiego, „Alicja w Krainie Czarów” w reż. Cezarego Domagały.
1. Decyzję o aktorstwie podjęłam...
-Mając 6 lat.
2. Teatr jest dla mnie…
-Prawie całym światem.
3. Największym wyzwaniem było…
-Myślę, że największe wyzwanie jest dopiero przede mną.
4. Debiut wspominam…
-Sympatycznie i ciepło, choć byłam mocno stremowana.
5. Przed wyjściem na scenę…
-„Liczę do trzech” i myślę tylko o tym, co robię na scenie.
6. Z tremą radzę sobie…
-Trema działa na mnie mobilizująco. Skupiam się, żeby jak należy i jak najlepiej wykonać powierzone mi zadanie.
7. Wymarzona rola to…
-Rola pełna sprzeczności, namiętności, wahań nastrojów, najlepiej „czarny charakter”.
8. Warsztat aktorski szlifuję…
-Kiedy pracuję z różnymi reżyserami, którzy mają ciekawe, a czasem szalone wręcz pomysły.
9. Postać, z którą się utożsamiam...
-„Królowa śniegu”.
10. Publiczność podczas spektaklu…
-Jest najważniejsza.
11. Wzorem warsztatu aktorskiego jest dla mnie…
-Meryl Streep, Anna Seniuk.
12. Chciałabym jeszcze osiągnąć…
-Chciałabym grać, grać, grać…
13. Nie wyobrażam sobie życia bez…
-Prób, spektakli i emocji towarzyszących premierze.
Foto: Teatr Powszechny w Radomiu













