We wtorek w Młodzieżowym Domu Kultury w Radomiu doszło do spotkania radomskich licealistów z rosyjskim reżyserem Grigorij Lifanovem, który pracuje nad spektaklem ,,Zbrodnia i Kara”. Będzie on miał swoją premierę już 3 marca w Radomskim Teatrze Powszechnym.

Po tych słowach rosyjski reżyser przybliżył wszystkim obecnym co zobaczymy podczas przedstawienia ,,Zbrodnia i Kara”oraz na jakie wątki powieści Dostojewskiego zostały położone naciski. - Z pewnością dwugodzinne przedstawienie nie odda całej książki. Będzie to Lifanov plus Dostojewski czyli moje prywatne przedstawienie. Będę mówił o tym co mnie martwi, ponieważ nie mogę bezczynnie patrzeć na to co się dzieje we współczesnym świecie opowiadał reżyser.
Reżyser podkreślał, że idee w dobie internetu bardzo szybko zanikają. - Problem Raskolnikowa pokazuje taką ideę mężczyzny, który żyje w ułudzie, że po jej spełnieniu będzie wartościowym człowiekiem. Dlatego targnął się na życie staruszki. Problem Raskolnikowa pokazuje, że pomóc może jedynie wiara i miłość.
Lifanov powiedział też, że nie chce, by dla młodego widza - dla którego głównie jest skierowane przedstawienie - była to nudna inscenizacja z samym tekstem która trwa dwie godz. - Będzie to dynamiczne, wystarczająco jasne przedstawienie, ale przede wszystkim zachowujące filozofię Dostojewskiego. Czy nam się to uda, sami zobaczcie przychodząc do teatru - stwierdził.













