We wtorkowy wieczór dyżurny białobrzeskiej policji otrzymał zgłoszenie, że w miejscowości Dąbrówka do strumienia wpadł osobowy samochód. Na miejsce wysłano patrol. Policjanci zastali tam 23-letniego kierowcę i zatopionego volkswagena. Kierowca o własnych siłach w ostatniej chwili wydostał się z tonącego pojazdu. Na szczęście nic się mu nie stało.
[gallery id=363 ]
Policjanci ustalili, że kierowca był trzeźwy. Stwierdzili, że mężczyzna jadąc od Białobrzegów w miejscowości Dąbrówka na oblodzonej drodze wpadł w poślizg, zjechał do rowu, a następnie pojazd dachował i wpadł do strumienia Pierzchnianka. Pojazd ze strumienia wydostali strażacy z Białobrzeskiej Straży Pożarnej. Policjanci 23 - letniego kierowcę pouczyli.













