Kradzież tira o wartości ponad 300 tys. złotych wraz z ładunkiem wartym 25 tys. euro. zgłosił właściciel firmy transportowej w Przysusze, na terenie której kierowca postanowił odpocząć przed dalszą drogą. Ładunek kleju do mebli miał być dostarczony z Niemiec do fabryki mieszczącej się w województwie podlaskim. Policjanci z Przysuchy wspólnie z kryminalnymi z Komendy Wojewódzkiej Policji z Radomia prowadząc śledztwo pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Przysusze, ustalili miejsce postoju kradzionego pojazdu. Do dalszych działań przyłączyli się funkcjonariusze z województwa kujawsko pomorskiego, ponieważ informacje wskazywały, że to na ich terenie zaparkowano samochód. Gdy potwierdzono miejsce postoju tira, policjanci zdecydowali o obserwacji tego miejsca. W chwili gdy dwóch mężczyzn przyszło do samochodu i do niego weszło policjanci przystąpili do zatrzymań. W ręce kryminalnych wpadli mieszkańcy Łodzi w wieku 36 i 46 lat. Wielokrotnie byli już karani za podobne przestępstwa.
Jak ustalili policjanci, sprawcy włamali się na parking gdzie zaparkowany był tir, wyłamali zamki w drzwiach i przy pomocy zewnętrznego komputera obeszli zabezpieczenia i uruchomili pojazd. Odzyskany tir wraz z nienaruszonym ładunkiem przekazano właścicielowi.
Zatrzymani mężczyźni usłyszeli już zarzuty kradzieży mienia znacznej wartości z włamaniem. Grozi im kara do 15 lat pozbawienia wolności, ponieważ nie jest to ich pierwsze przestępstwo tego typu. Z uwagi na ich bogatą przeszłość kryminalną, śledczy wnioskowali do prokuratury o ich tymczasowe aresztowanie. W środę 8 sierpnia sąd wyraził na to zgodę i mężczyźni trafili na 3 miesiące do policyjnego aresztu.














