- Osoby zmuszane miały zawiadomić organy ścigania, że komendant w trakcie czynności procesowych, wykonywanych z ich udziałem w innej sprawie, miał ich bić w celu złożenia przez nich zeznań określonej treści. W kwestii winy oskarżonych i kary rozstrzygać będzie Sąd Rejonowy w Radomiu - wyjaśnia Małgorzata Chrabąszcz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Radomiu.
Przestępstwo zarzucone oskarżonym zagrożone jest karą pozbawienia wolności do trzech lat. Podejrzani nie przyznają się do zarzuconych im czynów.













