Reklama
Niszczył bloczki, dostał... 4 miesiące i 700 zł grzywny
Mieszkaniec Radomia skazany za zniszczenie w czasie kontroli biletów bloczku z drukami mandatów. Radomski Sąd Rejonowy wymierzył mu karę czterech miesięcy więzienia w zawieszeniu na dwa lata oraz 700 złotych grzywny. Wyrok jest prawomocny.
- 27.11.2013 13:22
Do incydentu doszło pod koniec marca tego roku w autobusie linii 26. Kontroler firmy Reflex poprosił jednego z pasażerów o pokazanie biletu. Jak się okazało, mężczyzna nie zapłacił za przejazd. Gdy kontroler wypisał wezwanie do zapłaty mandatu i dał pasażerowi do podpisu, ten wyrwał mu cały bloczek. Następnie pasażer wykorzystał moment, gdy autobus zatrzymał się na przystanku i wybiegł z pojazdu, po czym zniszczył wypisany mandat, a resztę druków wyrzucił - relacjonuje Dariusz Dębski, rzecznik prasowy Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji.
Incydent zarejestrowały zamontowane w pojeździe kamery. Nagranie zostało przekazane prokuraturze wraz z żądaniem ścigania sprawcy. Dzięki monitoringowi szybko udało się ustalić dane agresywnego pasażera.
Sąd Rejonowy w Radomiu uznał właśnie mężczyznę za winnego popełnienia przestępstwa określonego w artykule 276 Kodeksu karnego ("Kto niszczy, uszkadza, czyni bezużytecznym, ukrywa lub usuwa dokument, którym nie ma prawa wyłącznie rozporządzać, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2"). Wyrok zapadł zaocznie.
Reklama














