Policjanci z Radomia zatrzymali 19-latkę, która wyprowadziła się z wynajmowanego mieszkania zabierając rzeczy właściciela. Później razem z chłopakiem sprzedali je w lombardzie. Grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Źródło: KMP Radom/ fot. archiwum
05.02.2014 09:46
Do zdarzenia doszło pod koniec stycznia na ulicy Jagiellońskiej, gdzie 19-latka wynajmowała mieszkanie. - Opuszczając wynajmowane mieszkanie zabrała laptopa i dwa telefony, które należały do właściciela, a klucze od lokalu zostawiła w skrzynce na listy. Następnie skradzione przedmioty razem ze swoim chłopakiem sprzedali w lombardach na terenie miasta - informuje Justyna Leszczyńska z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.
Po zgłoszeniu tego przestępstwa policjanci zatrzymali 19-letnią mieszkankę powiatu szydłowieckiego i jej 20-letniego partnera. Oboje trafili do policyjnej celi, za kradzież grozi im kara do 5 lat pozbawienia wolności. Policjanci odzyskali już jeden ze skradzionych telefonów, prowadzone są w tej sprawie kolejne czynności.