
Mecz pierwotnie miał odbyć się w niedzielę 19 stycznia, dzień po sparingu Radomiaka z Widzewem Łódź, ale został przełożony na środę. Na prośbę ekipy z Kraśnika doszło do kolejnego przesunięcia i sparing miał ostatecznie zostać rozegrany w czwartek 23 stycznia. Do tego jednak nie dojdzie, bowiem boisko ze sztuczną nawierzchnią przy ul. Rapackiego nie nadaje się do gry. Na murawie zalega lód a prognozy pogody nie są optymistyczne. Dlatego też pojedynek został odwołany.
- Niestety z nawierzchnią nie da się nic zrobić. Nie chcemy ryzykować zdrowia zawodników, dlatego też zapadła decyzja o odwołaniu meczu - informuje Piotr Wątorski, kierownik Radomiaka.
Zamiast starcia ze Stalą Kraśnik, radomianie prawdopodobnie przeprowadzą trening na siłowni. Nie wiadomo na razie czy skutku dojdzie także kolejny, zaplanowany na sobotę sparing. Rywalem Radomiaka ma być Pilica Białobrzegi.













