- Zgłoszenie otrzymaliśmy ok. 2 w nocy. Kiedy strażacy przybyli na miejsce, matka i jej dzieci w wieku 13 i 19 lat stali na balkonie, dzięki czemu mieli dostęp do świeżego powietrza. W domu stwierdziliśmy obecność tlenku węgla. Pojawiło się też pogotowie gazowe - źródłem niebezpieczeństwa okazał się bowiem piecyk gazowy do ogrzewania wody. Pogotowie zabrało rodzinę do szpitala na badanie. Jak się okazało, w nocy dzieci skarżyły się na bóle i zawroty głowy. A to właśnie mogą być objawy zatrucia tlenkiem węgla - tłumaczy Konrad Neska, rzecznik radomskich strażaków.
Przy ul. Krakowskiej matka i dzieci podtrute tlenkiem węgla!
W nocy z poniedziałku na wtorek w Radomiu o mało nie doszło do tragedii. W mieszkaniu przy ul. Krakowskiej matka i dwójka jej dzieci podtruła się tlenkiem węgla. Na szczęście rodzina przytomnie zareagowała na niebezpieczeństwo.
- 01.04.2014 08:51
Reklama














