
Agnieszce Popielewicz nie układa się ostatnio w małżeństwie w związku z Mikołajem Witem. Ich małżeństwo od kilku miesięcy trawi kryzys, którego nie scementowało nawet urodzenie Córeczki. Ponoć jednym z powodów tych kłopotów jest pracoholizm Agnieszki. Praca, praca i tylko praca. Poza telewizją pracuje jeszcze w dwóch innych firmach. I chyba „dzięki temu” Mikołaj zaczął już jakiś czas temu częściej niż w domu przesiadywać w pubach.
Agnieszka chciała ratować małżeństwo, ale chyba bezskutecznie. Ostatnio na urlop wybrała si e tylko z Córką. Nie widziano Jej także z Mikołajem podczas sopockiego festiwalu, na którym Agnieszka, jako prowadząca, grała pierwsze skrzypce zaś córą opiekowała się babcia.
Tygodnik „Gwiazdy” odnalazł znajomą Prezenterki, którą wypytał o sprawę:
- Agnieszka zawsze miała wspaniały kontakt z mamą. Może się jej zwierzyć ze wszystkich problemów i spokojnie porozmawiać. Zawsze mogła liczyć na jej pomoc i ciepłe słowo.
Wydaje się, ze Mama przyda się jeszcze nie raz bowiem Agnieszka Popielewicz niedługą będzie współprowadzącą „Taniec z gwiazdami. Organizuje też wkrótce w Warszawie targi ślubne (jak na ironię…).













