
Od wielu miesięcy toczą się dyskusje na temat przyszłości cywilnego Portu Lotniczego Radom. Jednak senator Wojciech Skurkiewicz uważa, że należy zainwestować w rozwój w infrastrukturę części wojskowej lotniska na Sadkowie.
- Pokazy Air Show w 2015 roku na pewno odbędą się w Radomiu. Jednak przez wiele tygodni trwały negocjacje, gdzie tę imprezę zorganizować, bowiem nasze lotnisko wojskowe ma słabo rozwiniętą infrastrukturę. Dlatego uważam, że powinniśmy zabiegać o to, aby na Sadkowie powstała nowa wieża kontroli lotów, a pas startowy został wydłużony o 500 metrów. Wtedy będzie miał długość 2,5 km i spełni wszelkie wymogi techniczne. Jestem bardzo zadowolony, bo tym tematem udało mi się zainteresować wicepremiera Tomasza Siemoniaka, który jest również ministrem obrony narodowej. W pierwszej połowie lutego wraz z prezydentem Radosławem Witkowskim będziemy rozmawiali z ministrem na temat tych ważnych inwestycji - stwierdził senator Wojciech Skurkiewicz.
Zdaniem polityka PiS, Radom powinien wziąć przykład z lotniska wojskowego w Dęblinie. W ciągu ostatnich lat zainwestowano tam setki milionów złotych.
- W latach 2012 - 2014 trafiło tam 220 mln zł, a w latach 2015 - 2016 zostanie tam przekazane 371 mln zł. Owszem, duża część tych pieniędzy jest przeznaczana na nowy samolot szkoleniowy, ale pokaźna pula zostanie wydana na infrastrukturę lotniskową. Oczywiście nie chodzi mi o to, żeby pieniądze odebrać Dęblinowi. Jednak musimy zabiegać o unowocześnienie bazy, aby nie dopuścić do sytuacji, w której wojsko opuściłoby Radom - dodał Wojciech Skurkiewicz
Jak przekonuje senator PiS, z nowych inwestycji na Sadkowie korzystałby również Port Lotniczy Radom.














