- Złożyłam do prokuratury zawiadomienia o możliwości popełnienia przestępstwa przez mojego poprzednika Tomasza Siwaka. Do momentu wyjaśnienia sprawy przez prokuraturę, nie chciałabym jednak nic więcej dodawać, jak również niczego komentować – powiedziała Dorota Sidorko.
Pierwsze zawiadomienie dotyczy nadużycia udzielonych uprawnień przez byłego prezesa, poprzez dokonywanie darowizn na rzecz podmiotów trzecich, a także zawieranie niekorzystnych dla Portu Lotniczego Radom umów sprzedaży mienia, co w konsekwencji wyrządziło znaczną szkodę w majątku spółki. Drugie doniesienie dotyczyło naruszenia tajemnicy handlowej spółki poprzez ujawnienie przez Tomasza Siwaka kontrahentów, z którymi radomskie lotnisko prowadziło negocjacje.
Nie udało nam się skontaktować z Tomaszem Siwakiem, aby uzyskać jego komentarz w tej sprawie. W poniedziałek obecna prezes lotniska ma się stawić w prokuraturze, aby uszczegółowić swoje zawiadomienie. Do sprawy będziemy wracać.













