Green Ducks Radom po triumfie w ostatniej kolejce (68:54 z Rhinos Wyszków - przyp.) stawiani byli w roli faworyta. Na ich korzyść wpływał też fakt, że przed rokiem pokonali rywali z Warmii aż 61:0.
Green Ducks Radom - AZS Olsztyn Lakers




Już pierwsza akcja ofensywna, tuż po rozpoczęciu gry potwierdziła przedmeczowe domysły - Bartek Sikora popisał się efektownym rajdem przez całe boisko i zdobył przyłożenie. Chwilę potem było już 18:0 po dwóch kolejnych przyłożeniach zdobytych po przejęciu piłki w obronie. Zielone Kaczory niepodzielnie rządziły na boisku i zeszły na przerwę przy wysokim prowadzeniu 39:7.
W drugiej połowie radomianie nie pozwolili już rywalom na zdobycie punktów, a sami jeszcze dwukrotnie cieszyli się z touchdown'ów - za sprawą Kamila Dzigmana oraz Bartosza Rybińskiego. Tym samym Green Ducks Radom potwierdzili dobrą dyspozycję sprzed trzech tygodni i już przed ostatnią ligową kolejką awansowali do play-offów, gdzie walczyć będą o awans do wyższej klasy rozgrywkowej.
Przed zawodnikami Krzysztofa Gajewskiego jeszcze jeden sprawdzian. 13 września na wyjeździe zmierzą się z liderem grupy Północno-Wschodniej Warsaw Dukes. Dla GDR będzie to okazja do rewanżu, bowiem poprzednie spotkanie tych drużyn w lipcu zakończyło się wygraną warszawiaków 35:12.














