[gallery id=1760]
Informację otrzymaliśmy od naocznego świadka zdarzenia, który tak relacjonował wypadek. - Samochód osobowy wyjeżdżał z ul. Cedrowej. Kiedy wjechał już na Mieszka I w tył Opla uderzył rozpędzony motocykl. Motor jechał bardzo szybko, około 180 kilometrów na godzinę - mówi świadek.
- W wyniku zderzenia mocno ucierpiał kierowca motocykla i jego pasażer, który prawdopodobnie nie miał kasku. Obaj młodzi mężczyźni zostali zabrani do szpitala, a sama maszyna roztrzaskała się na kawałki - dodał świadek. - Gdyby nie brawura i bezmyślność kierującego motocyklem to do tego wypadku by nie doszło. Szkoda bo łatwo można było go uniknąć - zakończył relację naoczny świadek wypadku.
Jak poinformowała nas Justyna Leszczyńska z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu kierowca motocykla nie miał uprawnień do kierowania jednośladem. W tej chwili także ustalane jest z jaką prędkością jechał.
Do zdarzenia będziemy powracać.














