
Sąd podzielił stanowisko Prezydenta Miasta Radomia, iż takie oświadczenia nie stanowią informacji publicznej.
- Cieszymy się, że sąd rozstrzygnął wszystkie wątpliwości w tej sprawie. Była to kolejna sytuacja, w której trudno było jednoznacznie określić granicę pomiędzy jawnością, na której bardzo nam zależy, a prawem do ochrony prywatności, którego chcemy przestrzegać. Bardzo dobrze, że sądy swoimi orzeczeniami krok po kroku, tę granicę wyznaczają – mówi dyrektor Kancelarii Prezydenta Mateusz Tyczyński.














