- Wielki boks po raz kolejny zawita do Radomia. Mam nadzieję, że ponownie hala MOSiR-u zapełni się kibicami pięściarstwa – mówi wiceprezydent Konrad Frysztak.
- Jestem przekonany, że na trybunach zasiądzie komplet publiczności, bo szykują się niezapomniane bokserskie emocje. Takiego show w Radomiu dawno nie widziano – uważa organizator gali Mariusz Grabowski.
Głównym magnesem przyciągającym kibiców ma być Rafał Jackiewicz. Dla byłego mistrza Europy będzie to pierwsza walka po sensacyjnym zwycięstwie nad nadzieją polskiego boksu – Michałem Syrowatką. - Rafał im starszy, tym lepszy. Z każdą walką prezentuje coraz ciekawszy boks, a dodatkowo jest showmanem, który nigdy nie wiadomo, czym może zaskoczyć. Wiem, że na występ w Radomiu przygotował nową piosenkę na wyjście – powiedział Grabowski.
- Dla mnie to kolejna walka, do której bardzo dobrze się przygotowałem. Chcę wejść na ring i dać dobry występ. Mam nadzieję, że pojedynek zakończy się przed czasem – zapowiedział Rafał Jackiewicz.
Jego rywalem będzie twardy pięściarz z Bułgarii Stiliyan Kostov.
Przed starciem wieczoru w radomskim ringu zaprezentuje się miejscowy bohater – Michał Żeromiński. Popularny Żeroma zmierzy się z doświadczonym Marcinem Cybulskim. - Walka odbędzie się w umownym limicie 68 kg. Na co dzień Marcin walczy dwie kategorie wagowe wyżej ode mnie. Dlatego cały czas będę musiał uważać i za żadne skarby nie mogę się z nim bić – powiedział pięściarz z Radomia. - Ale zrobię wszystko, żeby walka zakończyła się po mojej myśli. A występ przed własną publicznością tylko dodatkowo mnie zmotywuje.
W pełnej rozpisce gali BudWeld Boxing Night znalazło się osiem walk. Poza Rafałem Jackiewiczem i Michałem Żeromińskim publiczność będzie mogła obejrzeć pojedynki m.in. Saszy Sidorenko, Adama Balskiego, Damiana Wrzesińskiego czy Marcina Siwego. Początek walk w sobotę o godz. 19 w radomskiej hali MOSiR-u.












