Pomnik radomskich lotników ma zostać ustawiony na rondzie Narodowych Sił Zbrojnych, czyli tzw. rondzie warszawskim. Zgodnie z projektem będą tam cztery samoloty TS-11 Iskra w rozlocie.
Radomski Samorząd Obywatelski planował odsłonić pomnik przed tegorocznym Air Show, ale już wiemy, że ta sztuka się nie uda.
- Nie mamy jeszcze pozwolenia na wycinkę sosen, które stoją na środku ronda warszawskiego. Drugą przyczyną jest ogromny problem z wykonawcą wysięgników. Szukaliśmy nawet na Pomorzu, ale niestety nawet stocznia nie jest w stanie tego wykonać. Dzisiaj mamy spotkanie z kolejnym wykonawcą. Wydaje się, że ta firma jest w stanie to zrobić - mówi Jarosław Kowalik z Radomskiego Samorządu Obywatelskiego.
Kolejnym problemem są finanse. Do tej pory (20.06) udało się zebrać zaledwie 3 641 zł z planowanych 55 tys. zł.
- Potrzeba nam funduszy. Niestety, nie udało nam się przekonać instytucji centralnych, żeby wspomogły nas w tym dziele. Cały czas zabiegamy o wsparcie. Siłami radomskimi jesteśmy w stanie wykonać prace przy samolotach i fundamentach, ale koszt wysięgników jest tak duży, że musimy wesprzeć się funduszami centralnymi - tłumaczy Kowalik.
Przypomnijmy, że cztery samoloty TS-11 Iskra zostały nieodpłatnie przekazane za zgodą Ministerstwa Obrony Narodowej. Zgodę na budowę pomnika wyrazili również prezydent Radomia i radni.
Budowę pomnika można wesprzeć















Napisz komentarz
Komentarze