Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 5 grudnia 2025 06:55
Reklama

Poseł Suski w roli artysty. Jego sztuka zadebiutuje w Sejmie

Szymon Hołownia poinformował na swojej ostatniej konferencji w roli marszałka Sejmu, że „na jego osobistą interwencję” 3 grudnia w parlamencie zostanie otwarta wystawa twórczości artystycznej posła Marka Suskiego. Zapytaliśmy posła o jego dorobek plastyczny, kulisy współpracy z odchodzącym marszałkiem oraz ocenę nowego szefa Sejmu, Włodzimierza Czarzastego.
Poseł Suski w roli artysty. Jego sztuka zadebiutuje w Sejmie

Źródło: Facebook - Marek Suski

W Sejmie zadebiutuje twórczość Marka Suskiego

Ustępujący marszałek przekonywał, że to on zwrócił uwagę na artystyczny talent polityka. Hołownia mówił, że Suski „prezentował mu swoje grafiki”, a sam poseł jest „niezwykle utalentowanym plastykiem”. – Powinniśmy się cieszyć z sukcesów, niezależnie od różnic politycznych – podkreślił.

Sam Marek Suski w rozmowie z nami przyznał, że sztuka towarzyszy mu od najmłodszych lat. – Zawsze rysowałem. Jeszcze zanim poszedłem do szkoły, uczęszczałem na zajęcia plastyczne przy PKS, gdzie pracowała moja mama. Instruktorka powiedziała, że mam ślady zdolności. I tak to się zaczęło – wspomina.

Na sejmowej wystawie zaprezentowane zostaną przede wszystkim jego akwarele – konie, portrety, miniatury, ekslibrisy – a także niewielka praca z zakresu metaloplastyki.

„Hołownia z entuzjazmem dał zgodę”

Poseł PiS przyznaje, że inicjatywa wystawy w Sejmie była możliwa dzięki przychylności Szymona Hołowni. – Marszałek nie tylko wyraził zgodę, ale zrobił to z entuzjazmem. Powiedział: „bardzo fajnie, proszę bardzo” i wskazał prestiżowe miejsce przy głównych tablicach pamiątkowych – relacjonował Suski.

W rozmowie z nami polityk ocenił również całą kadencję Hołowni jako marszałka. – Były dwa etapy marszałkowania. Pierwszy – fatalny, odbierany bardzo negatywnie. Ale później przyszedł etap, w którym zaczął dostrzegać opozycję, żartował z siebie i budował bardziej normalną atmosferę – powiedział poseł.

Jak dodał, to właśnie ta późniejsza postawa sprawiła, że ostatecznie zagłosował za wyborem Hołowni na wicemarszałka.

Ostre słowa o Czarzastym: „Złe wróżby dla demokracji”

W znacznie ostrzejszym tonie Suski mówi o nowym marszałku Sejmu, Włodzimierzu Czarzastym. – Po tych zapowiedziach jakie słyszymy od obecnego marszałka postkomunisty, to jeszcze niektórzy zaczynają mówić, że my jeszcze zatęsknimy za Hołownią – stwierdził poseł.

Ocenił również jego pierwsze wystąpienie w roli marszałka sejmu. – Zapowiedź jakiejś wojny z prezydentem, reprezentowania tylko koalicji 13 grudnia, bo tak w swoim pierwszym krótkim dość wystąpieniu zapowiedział nowy marszałek, no niedobrze to wróży demokracji w ogóle i niedobrze to wróży Polsce – powiedział w rozmowie z nami.

Suski podkreślił, że styl nowego marszałka może zwiastować trudniejszy czas dla Sejmu. – Dzisiaj mamy na jego funkcji zastępcę, który raczej wróży nie najlepszy czas dla naszego parlamentu – dodał.

„Mimo różnic była sympatia” – Suski podsumowuje Hołownię

Na koniec rozmowy poseł PiS przyznał, że choć Hołownię i jego klub dzieliło wiele, z czasem pojawił się między nimi pewien osobisty dystans i… zaskakująco pozytywne odczucia. – Wbrew sporom, Hołownia potrafił żartować z siebie, rozładowywać atmosferę. Była w tym jakaś sympatia. I dlatego mogłem zagłosować za jego kandydaturą na wicemarszałka – podsumował Suski.


Źródło: Facebook - Marek Suski

Źródło: Facebook - Marek Suski

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama