Michał Nowak
Goncalo Feio od wielu tygodni przymierzany był do roli pierwszego szkoleniowca Radomiaka Radom. Jeszcze na konferencji prasowej przed meczem z Wisłą Płock Joao Henriques zapewniał, że jest spokojny o swoją posadę. - To normalne w piłce, że pojawiają się takie plotki. Trenerów na świecie jest znacznie więcej niż klubów, więc naturalne, że zawsze jest jakaś „kolejka” ludzi gotowych do pracy. To, że się o tym mówi, też jest normalne, choć często te komentarze pojawiają się bez żadnej wiedzy. Jestem do tego przyzwyczajony. Skupiam się jednak na swojej pracy. Zawsze powtarzam: śpię spokojnie, robię wszystko najlepiej, jak potrafię. Czasami wyniki są lepsze, czasami gorsze, ale celem zawsze jest rozwój zespołu i jak najlepsza gra - powiedział wtedy Henriques.
Radomiak w poniedziałek zremisował z Wisłą Płock 1:1 i nic nie zapowiadało zmiany na stanowisku pierwszego trenera. Jak wynika z ustaleń Szymona Janczyka z weszlo.com - Henriques sam zdecydował się odejść z klubu z powodu poważnych problemów rodzinnych wymagających powrotu do Portugalii. Trener miał dobre relacje z zespołem i cieszył się poparciem w szatni, ale sytuacja osobista sprawiła, że poprosił o rozwiązanie umowy. Jako pierwszy o zmianie szkoleniowca przy Struga poinformował Przegląd Sportowy. Henriques prowadził Zielonych od stycznia 2025 roku.
Dla Feio będzie to powrót do pracy w Polsce, po krótkim, kilkunastodniowym epizodzie we Francji, gdzie prowadził Dunkierkę. Wcześniej zdobył Puchar Polski z Legią Warszawa i dał się poznać jako jeden z najbardziej wyrazistych trenerów w PKO BP Ekstraklasie
Z informacji Szymona Janczyka z weszlo.com wynika, że Antonio Ribeiro – dyrektor sportowy Radomiaka – od dawna był zwolennikiem zatrudnienia Feio. Obaj Portugalczycy mają dobre relacje, m.in. dzięki bratu Ribeiro, który współpracuje ze szkoleniowcem.
Feio poprowadzi Zielonych już w najbliższym meczu 14. kolejki PKO BP Ekstraklasy, w którym radomianie zagrają na wyjeździe z Lechią Gdańsk w poniedziałek, 3 listopada. Obecnie radomianie zajmują miejsce w środku stawki - są na 11. miejscu z dorobkiem 16 punktów.
Napisz komentarz
Komentarze