Spór o przyszłość zalewu w Siczkach. Baseny czy rewitalizacja zbiornika?

Baseny kontra naturalne kąpielisko
Wskazywano, że gmina zyskałaby nowoczesną przestrzeń rekreacyjną, która mogłaby generować dodatkowe dochody. Jednak radni mieli inne spojrzenie. Zdaniem części radnych w pierwszej kolejności powinno się poprawić stanu zalewu, który od lat wymaga gruntownego oczyszczenia.
– Jest lepszy pomysł na zagospodarowanie tego miejsca, niż baseny – przekonywał radny powiatu Filip Chrzanowski. – Wystarczy, że gmina sfinansuje dokumentację projektową, a Państwowe Gospodarstwo Wody Polskie podejmie się remontu i pokryje wszystkie koszty.
Wsparcie ze strony Wód Polskich
W dyskusję włączył się również poseł PO, Konrad Frysztak. Polityk poinformował, że rozmawiał z prezesem Państwowego Gospodarstwa Wody Polskie i uzyskał zapewnienie, że środki na rewitalizację zbiornika zostaną zabezpieczone.
– Co się zmieni? Z jednej strony wszystko, z drugiej nic – mówił poseł. – Zalew nadal będzie należał do mieszkańców. Nadal będzie można się w nim kąpać, wędkować i korzystać z niego bez ograniczeń. Różnica polega na tym, że wreszcie zostanie on oczyszczony i odpowiednio przygotowany do dalszego użytkowania. Nikt nie zamieni tego miejsca w prywatny biznes. Będzie Nowa, lepsza infrastruktura okalająca zbiornik, czyste dno, czysta woda. Wszystko po to, by mieszkańcy Jedlni i okolic mieli kolejny piękny zbiornik, a zapotrzebowanie na odpoczynek nad wodą w okresie letnim nie maleje.
Co dalej z projektem?
Radni zapowiedzieli, że przygotują stosowny projekt uchwały, w której znajdzie się zapis o przeznaczeniu środków na dokumentację związaną z oczyszczeniem zalewu. Dokument trafi pod głosowanie rady. Jeśli plan zostanie zatwierdzony, Wody Polskie przejmą dalsze działania związane z realizacją inwestycji.
Proces rewitalizacji ma potrwać około dwóch lat od momentu zakończenia opracowania dokumentacji. Oznacza to, że mieszkańcy i turyści będą mogli korzystać z odnowionego zalewu w perspektywie kilku sezonów.
Symbol lokalnej tożsamości
Zalew w Siczkach od lat pełni funkcję centralnego punktu rekreacyjnego w gminie. To miejsce, gdzie spotykają się mieszkańcy, gdzie latem odpoczywają rodziny, a wędkarze spędzają długie godziny nad wodą. Nic więc dziwnego, że jego przyszłość budzi tak duże emocje. Dla wielu osób priorytetem jest zachowanie jego naturalnego charakteru i dostępności dla wszystkich, a nie komercjalizacja przestrzeni.