To była prawdziwa gratka dla miłośników lotnictwa. JedlińSKY był połączony z dniem otwartym firmy Heli Solution, która oferowała loty widokowe. Oprócz tego widzowie mogli zobaczyć w akcji samoloty akrobacyjne, historyczne i te bardziej współczesne.
- Przede wszystkim to jest wizytówka, którą budujemy drugi rok. Wiemy, że zbudujemy ją w przyszłym roku po raz trzeci. Dzisiaj mamy na niebie śmigłowce, samoloty odrzutowe, samoloty historyczne, grupę rekonstrukcyjną, która przyleciała do nas prosto ze Słowacji oraz jednego z najlepszych pilotów pokazowych na samolocie Jak-52 prosto z Węgier - wylicza Dawid Walas z firmy Heli Solution.
Partnerem wydarzenia była gmina Jedlińsk, dla której to ważny punkt w kalendarzu.
- Współpracujemy od ponad trzech lat i cieszymy się, że możemy wspólnie realizować ten fajny projekt - inny niż wszystkie. Jesteśmy wyjątkowym miejscem na Mazowszu. Wydarzenie, jak widzimy, przyciągnęło wiele osób. Można dzisiaj podziwiać akrobacje w powietrzu, są też loty widokowe, do których jest duża kolejka, ale również gastronomia i ciekawe rzeczy związane z lotnictwem - podkreśla Kamil Dziewierz, wójt gminy Jedlińsk.
Pasjonaci lotnictwa mogli zobaczyć m.in. samoloty LIM-2, PZL M18 Dromader, czy śmigłowiec Robinson R44. Swój kunszt pilotażu zaprezentował na przykład dobrze znany na ziemi radomskiej Robert Kowalik.
Dużym zainteresowaniem cieszyły się także pokazy nocne.
Wydarzenie wsparł samorząd województwa mazowieckiego.
Napisz komentarz
Komentarze