Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 5 grudnia 2025 08:06
Reklama

Na otwarcie Billie Jean King Cup w Radomiu Katarzyna Kawa pokonała Jim Teichmann!

W meczu drugich rakiet, otwierającym rywalizację w Billie Jean King Cup w Radomiu, Katarzyna Kawa pokonała 2:1 Jil Teichmann!
Na otwarcie Billie Jean King Cup w Radomiu Katarzyna Kawa pokonała Jim Teichmann!

Źródło: fot. cozadzien.pl / Aleksandra Podlaska

Obie zawodniczki grały ze sobą wcześniej dwa razy w cyklu WTA, ale było to dawno. W 2013 roku w Chiasso Kawa wygrała 2:0, a w 2016 w Guaruja Teichmann wygrała 2:1.

Zanim rozpoczął się pierwszy mecz turnieju Billie Jean King Cup, nastąpiło oficjalne otwarcie imprezy. Galeria zdjęć TUTAJ.

Szwajcarka otworzyła mecz w Radomiu od zwycięskiego gema, potem trwała wymiana ciosów. Przy stanie 3:3 nastąpiło pierwsze przełamanie. Kawa wygrała przy serwisie rywalki, a potem kolejnego gema wychodząc na prowadzenie 5:3. Od tego momentu coś się zacięło w grze Polki. Teichmann wygrała cztery kolejne gemy zwyciężając finalnie 7:5 w pierwszym secie

Druga partia, podobnie jak pierwsza, zaczęła się od wymiany ciosów. I ponownie przy stanie 3:3 Kawa przełamała rywalkę. Tym razem jednak nie oddała już prowadzenia i wygrała finalnie 6:4 doprowadzając w meczu do remisu 1:1.

Trzeciego seta Kawa zaczęła kapitalnie, bo od trzech wygranych gemów z rzędu. Potem kontrolowała przebieg wydarzeń na korcie i wygrała 6:2, a w całym meczu 2:1. Polki objęły prowadzenie 1:0 w meczu ze Szwajcarią.

Katarzyna Kawa - Jil Teichmann 2:1 (5:7, 6:4, 6:2)

Stan rywalizacji: 1:0 dla Polski.

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama