Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
niedziela, 7 grudnia 2025 06:38
Reklama Czarno Białe sprzątanie profesjonalne

Co może, a czego nie może zrobić firma windykacyjna? Fakty i mity

Kontakt z firmą windykacyjną budzi wiele emocji, często negatywnych. Dłużnicy obawiają się agresywnych działań, a wierzyciele liczą na szybkie odzyskanie należności. Wokół windykacji narosło jednak wiele mitów, które zniekształcają rzeczywistość. Co rzeczywiście może zrobić firma windykacyjna, a jakie praktyki są niezgodne z prawem?

Czym zajmuje się firma windykacyjna?

Podstawowym zadaniem windykatora jest dochodzenie spłaty zadłużenia na zlecenie wierzyciela lub w przypadku przejęcia długu. Windykacja może przybierać różne formy, w tym działania polubowne, polegające na negocjacjach i ustalaniu warunków spłaty pożyczki, oraz działania bardziej restrykcyjne, które obejmują skierowanie sprawy do sądu lub egzekucję komorniczą.

Wbrew niektórym przekonaniom, firmy windykacyjne nie mają takich uprawnień jak komornicy. Nie mogą przejmować majątku dłużnika, zajmować wynagrodzenia czy wystawiać nakazów zapłaty. Ich rola sprowadza się głównie do komunikacji, negocjacji oraz informowania dłużnika o konsekwencjach niespłacenia zobowiązania.

Jakie działania są zgodne z prawem?

Windykatorzy mają prawo do:

  • kontaktowania się z dłużnikiem telefonicznie, listownie lub mailowo,
  • wysyłania wezwań do zapłaty,
  • przedstawiania propozycji ugody,
  • informowania o możliwości przekazania sprawy do sądu.

Ich działania powinny jednak mieścić się w granicach przepisów prawa i dobrych praktyk. Oznacza to, że kontakt nie może przybierać formy nękania, a propozycje ugody nie powinny prowadzić do pogorszenia sytuacji dłużnika przez ukryte opłaty czy niekorzystne warunki spłaty.

Czego firma windykacyjna nie może zrobić?

Choć niektóre firmy stosują agresywne techniki, wiele z nich jest nielegalnych. Windykatorzy nie mają prawa:

  • nachodzić dłużnika w miejscu pracy,
  • grozić użyciem siły lub przemocą psychiczną,
  • ujawniać informacji o długu osobom trzecim,
  • podszywać się pod organy państwowe, np. sąd czy komornika.

Wszystkie działania wykraczające poza te ramy mogą zostać uznane za naruszenie prawa i skutkować konsekwencjami dla samej firmy windykacyjnej.

Mity na temat windykacji

Wielu dłużników obawia się, że brak spłaty zobowiązania natychmiast prowadzi do egzekucji komorniczej. W rzeczywistości windykacja to proces, który zazwyczaj zaczyna się od prób polubownego rozwiązania problemu. Dopiero w przypadku braku porozumienia wierzyciel może skierować sprawę do sądu, a jeśli zapadnie wyrok, dopiero wtedy może dojść do egzekucji komorniczej.

Innym częstym mitem jest przekonanie, że dług przedawniony znika całkowicie. Faktem jest, że po upływie terminu przedawnienia firma windykacyjna nie może dochodzić roszczeń na drodze sądowej, ale sam dług nadal istnieje i wierzyciel wciąż może próbować go odzyskać poprzez negocjacje.

Jak chronić swoje prawa?

Osoby zadłużone powinny znać swoje prawa i reagować na próby nadużyć. Warto każdorazowo żądać potwierdzenia zadłużenia na piśmie, sprawdzić, czy nie doszło do przedawnienia oraz nie ulegać presji niezgodnych z prawem praktyk.

Działania windykacyjne mogą wydawać się stresujące, ale ich celem jest przede wszystkim wypracowanie rozwiązania, które umożliwi spłatę zobowiązań bez eskalacji problemów finansowych. Czy windykacja jest narzędziem pomagającym w odzyskiwaniu należności, czy może jedynie źródłem dodatkowego stresu? To pytanie, które każdy dłużnik powinien rozważyć indywidualnie.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama
ReklamaElmas wędliny
Reklama
ReklamaSalon Oświetleniowy Mirat
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama