Zabawy w domu – jak mądrze wypełnić dzieciom czas?
To, jak zorganizujemy czas w domu, zależy od wieku dziecka i… tego, ilu maluchów biega wokół nas. Inaczej spędzimy popołudnie z trzylatkiem, a inaczej z grupką starszaków. Najlepiej, gdy zabawa nie tylko bawi, ale i rozwija – np. kreatywność, logiczne myślenie czy zdolności manualne.
Dla najmłodszych świetną formą nauki są zabawy wspierające poznawanie słów, cyfr, a nawet pierwsze kroki w obcym języku. A jeśli dziecko jest jedynakiem? Warto czasem zaprosić do wspólnej zabawy inne dzieci – to naturalny sposób na rozwijanie umiejętności społecznych i naukę współpracy.
Jakie zabawy w domu sprawdzą się najlepiej?
Dla najmniejszych dzieci idealne będą aktywności manualne – poznawanie różnych faktur i materiałów to dla nich fascynująca lekcja. Sensoryczna mata z elementami z różnych tkanin, lusterkami i wypustkami może zdziałać cuda dla rozwoju zmysłu dotyku.
Starszaki, które zaczynają przygodę z kredkami, chętnie będą kolorować. Doskonałą propozycją jest gigantyczna kolorowanka podłogowa XXL od Out Of The Box InPost – pełna domków, samochodów, drzew i... z automatem Paczkomat. Rysunki zachęcają nie tylko do twórczości, ale też do rozmów – np. o ekologii i wpływie spalin na naszą planetę.
Puzzle to kolejny klasyk – rozwijają logiczne myślenie, a do tego nie nudzą się przez długi czas. Młodszym dzieciom wystarczą duże elementy, starsze poradzą sobie z bardziej zaawansowanymi zestawami.
Kreatywność można też rozwijać przez lepienie z plasteliny czy zabawy z nożyczkami. Z kolorowego papieru, starych gazet czy bibuły da się stworzyć niemal wszystko – od śnieżynek po zwariowane kolaże.
A może domowe kręgle? Nie potrzeba żadnego specjalnego sprzętu. Wystarczą plastikowe butelki po napojach i włóczka zamiast piłki. Bezpiecznie i z humorem – idealne na większą przestrzeń.
Zabawa w odgrywanie ról – teatrzyk w domowym wydaniu
Z pomocą zabawek, kostiumów albo po prostu wyobraźni można bawić się w lody, lekarzy czy królów i królowe. Świetnie sprawdza się tu kartonowa scenka – kolorowanka i teatrzyk w jednym! Dziecko może sprzedawać, występować, grać w domowy teatr – pełna dowolność i ogromna frajda.
Wspólne pieczenie ciasteczek – kulinarna przygoda dla małych rączek
Dzieci kochają kuchnię, gdy mogą działać razem z rodzicami. Wyciskanie wzorków, ozdabianie ciastek – to wszystko nie tylko rozwija, ale też daje dużo satysfakcji. A potem? Gotowe wypieki można zapakować do lunchboxa i zabrać do przedszkola. Radość gwarantowana.
Kalambury, tablica i domowa klasa
Dla starszych dzieci idealne będą kalambury – zabawa, która rozwija słownictwo, wyobraźnię i poczucie humoru. Warto mieć też pod ręką tablicę – do rysowania, pisania, zabawy w szkołę. Praktyczna i wielofunkcyjna.
Klasyczne zabawy, które nigdy się nie nudzą
Niektóre zabawy są ponadczasowe – i bardzo dobrze! Chowanego można się bawić w każdej konfiguracji – z dziećmi, rodzeństwem, a nawet z rodzicami. Podobnie z ciuciubabką – wystarczy kilka osób i apaszka na oczy.
Jesienią warto wybrać się na spacer po kasztany, by później tworzyć z nich ludki i zwierzątka – wystarczą zapałki, wykałaczki i odrobina wyobraźni. Idealnie sprawdzi się do tego kartonowy stolik – bezpieczny i stworzony z myślą o dzieciach.
No i oczywiście – śpiewanie! Wystarczy butelka zamiast mikrofonu, odrobina fantazji i dom zamienia się w scenę. Do tego wiatrak i przebrania – i mamy pełnoprawny koncert.
Klocki – kreatywna zabawa, która wciąga na długo
Klocki od InPost i od innych marek to niekwestionowany hit wśród dzieci. W Out Of The Box znajdziesz zestawy, które można ze sobą łączyć – dzięki temu dziecko tworzy całe światy, a nie tylko pojedyncze konstrukcje.
Jest zestaw do budowy sortowni przesyłek – z pracownikami, taśmą i wózkiem widłowym. Jest też ciężarówka z logiem InPost i zestaw z maszyną Paczkomat® oraz elektrycznym autem. To nie tylko zabawa – to świetny sposób na naukę przez działanie, np. o pracy kuriera czy ekologii.
Nieważne, czy wybierzesz kolorowanki, kuchenne eksperymenty, czy klockowe światy – najważniejsze, żeby zabawa sprawiała dzieciom radość, a przy okazji czegoś je uczyła. I pamiętaj – nie zawsze potrzebujesz drogich gadżetów. Czasem wystarczy kartka, butelka i... dobry humor.
Napisz komentarz
Komentarze