Michał Nowak
Bieg Kazików to coroczne święto biegania w Radomiu. W tym roku odbył się już po raz 17. Biegaczy przywitała iście wiosenna pogoda. Trasę biegu głównego na 10 kilometrów ukończyło prawie 800 osób. - Dobra frekwencja, ponad 800 osób startujących w biegu głównym, około 500 w biegach dzieci i około 200 osób w biegu charytatywnym. Wszystkich startujących było około 1500 osób. Bardzo nas cieszy to, że startują i zawodowcy, i amatorzy, i rodzice, i dzieci. Spotykamy się w to piękne popołudnie, możemy uprawiać sport i upowszechniać kulturę fizyczną - mówi Artur Błasiński, organizator zmagań.
Trasa prowadziła ulicami ścisłego centrum Radomia. Do mety najszybciej, z czasem 30:00 dobiegł Mateusz Kaczor, lekkoatleta RLTL GGG Radom, który jeszcze dwa dni wcześniej był na zgrupowaniu... w Kenii. - Troszeczkę nogi były sztywne, bo wczoraj wróciłem z Kenii. 30 godzin w podróży robi swoje, ale chciałem się po prostu przetrzeć. Od startu do mety, pobiegłem swoje - zaznacza zwycięzca. - W Kenii byliśmy na zgrupowaniu Centralnego Wojskowego Zespołu Sportowego, do którego dołączyłem na początku stycznia, co daje mi duże możliwości właśnie na rozwój poprzez obozy i szkolenie. Szykujemy się do zimowych wojskowych igrzysk olimpijskich, które już 26 marca odbędą się w Szwajcarii, w Lucernie. Tam będę biegał na 10 kilometrów przełaju. Tydzień później biegam maraton w Łodzi i do tego się głównie szykuję - mówi Kaczor. Jego kolejne cele to mistrzostwa świata w Tokio, a w dalszej perspektywie udział w igrzyskach olimpijskich w Los Angeles za trzy lata.
Drugi na mecie zameldował się Andrzej Starżyński (31:16), a na najniższym stopniu podium stanął Kamil Walczyk (31:34).
Wśród kobiet najszybsza była Izabela Paszkiewicz (34:06) przed Anną Bańkowską (34:57) i Dominiką Łukasiewicz (37:16). - Jestem pierwszy raz na Kazikach, ale wcześniej brałam udział w mistrzostwach Polski byłam na stadionie przy Narutowicza. Dobrze się biegło, trasa fajna, taka urozmaicona, ciekawe obiekty miasta. Taki mały przerywnik w moich przygotowaniach startowych do maratonu. To dla mnie taki mały sprawdzian, w jakim miejscu jestem przed maratonem. Jestem zadowolona z drugiego miejsca - powiedziała po biegu Anna Bańkowska.
W ramach XVII Biegu Kazików, oprócz biegu na 10 kilometrów, odbył się też bieg charytatywny, z którego dochód zostanie przekazany dla chorego Leona, a także biegi dzieci i młodzieży oraz bieg szkół ponadpodstawowych.
Pełne wyniki TUTAJ.
Napisz komentarz
Komentarze