Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
piątek, 5 grudnia 2025 06:22
ReklamaElmas

Paryż 2024. Olimpijska przygoda Arkadiusza Kułynycza zakończona bez medalu

Olimpijska przygoda Arkadiusza Kułynycza w Paryżu dobiegła końca. Zapaśnik Olimpijczyka Radom kończy ją niestety bez medalu. W starciu o brąz nasz zapaśnik przegrał z Ukraińcem Zhanem Beleniukiem.
Paryż 2024. Olimpijska przygoda Arkadiusza Kułynycza zakończona bez medalu

Źródło: fot. cozadzien.pl / Piotr Nowakowski

W stolicy Francji Arkadiusz Kułynycz stoczył cztery walki. Wygrał dwie z nich. Pierwszy dzień swoich olimpijskich występów, zapaśnik Olimpijczyka Radom zaczął od mocnego uderzenia, a więc od starcia z mistrzem świata, rozstawionym z numerem jeden w olimpijskim turnieju kategorii wagowej do 87 kilogramów, Turkiem Alim Cangizem. Kułynycz sprawił sporą niespodziankę pokonując rywala po świetnym w swoim wykonaniu boju. Niestety, w ćwierćfinale już tak dobrze nie było, bo jedyny Polski "klasyk" na tych igrzyskach przegrał z wicemistrzem świata, Irańczykiem Alirezą Mohmadipianim.

To jednak nie oznaczało końca zmagań dla Kułynycza, bo Mohmadipiani wywalczył awans do finału pokonując w półfinale Ukraińca Zhana Beleniuka, mistrza olimpijskiego z Tokio i wicemistrza z Rio de Janeiro. To spowodowało, że zapaśnik radomskiego klubu otrzymał szansę walki w repasażach, gdzie pokonał Kolumbijczyka Carlosa Andresa Munoza Jaramillio. Dzięki temu, na koniec olimpijskiej przygody z Paryżem, Kułynycz wywalczył sobie możliwość rywalizacji o brązowy medal.

Jego rywalem w walce o najniższy stopnień podium był wspomniany już Ukrainiec, Zhan Beleniuk. W pierwszej rundzie Polak otrzymał punkt za pasywność rywala, ale w parterze nie zdołał powiększyć swojej przewagi. To później zrobił jednak Ukrainiec. W drugiej rundzie Kułynycz został ukarany utratą punktu za pasywność, a potem Beleniuk przeprowadził w parterze akcję za dwa "oczka". Polak nie zdążył odrobić strat i ostatecznie walka zakończyła się zwycięstwem mistrza olimpijskiego z Tokio 3:1. Arkadiusz Kułynycz uplasował się ostatecznie na piątym miejscu i mimo świetnej postawy w Paryżu, wraca do Radomia bez medalu. 

Więcej o autorze / autorach:
Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama