W swojej debiutanckiej walce na igrzyskach olimpijskich w środę, 7 sierpnia, Arkadiusz Kułynycz zaprezentował się znakomicie pokonując mistrza świata, Turka Aliego Cengiza 5:3. W starciu ćwierćfinałowym w kategorii wagowej do 87 kilogramów nie poszło mu jednak już tak dobrze. Zapaśnik radomskiego klubu przegrał 1:10 z Irańczykiem Alirezą Mohmadipianim, który z kolei jest wicemistrzem globu w kat. do 82 kg.
W środowej sesji popołudniowej odbywały się starcia półfinałowe. Kułynycz mocno trzymał kciuki za swojego pogromcę z ćwierćfinału. To dlatego, że zwycięstwo i awans Irańczyka do finału otwierało Polakowi drogę do walki w repasażach, a to z kolei daje możliwość walki o brązowy medal igrzysk olimpijskich w Paryżu.
Mohmadipiani w półfinale walczył z Ukraińcem, Zhanem Beleniukiem i wygrał ten pojedynek zapewniając sobie awans do finału, a Kułynyczowi otwierając furtkę do dalszych walk w Paryżu!
Repasaże odbędą się w czwartek, 8 sierpnia i rozpoczną o godz. 11. Zapaśnik Olimpijczyka Radom powalczy w nich z Carlosem Andresem Munozem Jaramillo. W przypadku pokonania Kolumbijczyka, Kułynycz zmierzy się z Beleniukiem w czwartkowy wieczór o olimpijski brąz!
Co ciekawe, Kułynycz z Munozem Jaramillo walczył na początku lipca w Grand Prix Hiszpanii w Madrycie i pokonał swojego rywala w finale tamtego turnieju.















Napisz komentarz
Komentarze