Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
środa, 18 czerwca 2025 16:22
Reklama

Dziki Zachód na radomskim Rynku

Radomski Rynek zamienił się w tętniącą życiem wioskę indiańską, pełną atrakcji i przygód. Stało się to dzięki kolejnej „Niedzieli na Rynku” zorganizowanej przez Resursę Obywatelską.
Dziki Zachód na radomskim Rynku

Źródło: fot. cozadzien.pl/Aleksandra Podlaska

W niedzielę, 28 lipca odbyło się kolejne z cyklu spotkań organizowanych przez Resursę Obywatelską. Dzieci miały okazję zobaczyć spektakl Teatru Bajaderka „Bardzo Dziki Zachód”. Aktorzy zabrali widzów w pełną humoru i emocji podróż. Przedstawienie wciągnęło zarówno dzieci, jak i dorosłych. Ponadto Rynek zamienił się w autentyczną wioskę indiańską, z namiotami tipi, totemami i tradycyjnymi dekoracjami. W programie znalazły się również gry i zabawy, a także tańce indiańskie.

- Mamy bardzo bogatą wystawę rękodzieła, przedmiotów codziennego użytku wykonywanych z surowców naturalnych, które można zobaczyć w jednym z namiotów tipi. Jest tam wiele toreb, parfleche oraz przedmioty użytkowe, takie jak sanki wykonane z kości bizona - opowiadał nam  Dariusz Lipecki z mobilnej wioski indiańskiej z Torunia.

W sierpniu na radomian czeka ostatni piknik na Rynku.

- Zapraszamy już za dwa tygodnie, 11 sierpnia, na ostatnią w tym roku „Niedzielę na Rynku”. Tym razem pod hasłem „Wschód”. Będzie oczywiście o godz. 16 spektakl teatralny, bo to mamy zawsze w programie. Będą także dmuchańce i animacje - mówiła nam Paulina Drela z Resursy Obywatelskiej w Radomiu.

Wstęp na wydarzenia jest bezpłatny.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama