Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
niedziela, 21 grudnia 2025 09:21
Reklama

Zainwestował w gazociąg. Stracił 100 tys. zł!

Chciał zainwestować w gazociąg, a ostatecznie stracił blisko 100 tysięcy złotych. Ofiarą oszustów padł 70-letni mieszkaniec Radomia.
Zainwestował w gazociąg. Stracił 100 tys. zł!

Źródło: KMP Radom

Mężczyzna znalazł w internecie ogłoszenie o możliwości inwestowania w gazociąg. Chęć skłoniła go do zainteresowania się ofertą. Wypełnił ankietę podając swój numer telefonu, po czym skontaktował się z nim mężczyzna, który przedstawił się jako doradca firmy inwestycyjnej.

- Niestety 70-latek skusił się obietnicą szybkiego zysku i podał rozmówcy swoje dane. W kolejnych krokach oszust instruował mężczyznę, co ma robić. Musiał m.in. zrobić kilka przelewów na wskazane konta, zainstalować na swoim komputerze aplikacje wskazane przez rzekomego doradcę oraz założyć nowe konto bankowe. W konsekwencji mężczyzna stracił blisko 100 tys. zł i jak później się okazało, na jego dane próbowano wziąć kredyt na podobną kwotę - mówi Justyna Jaśkiewicz, rzecznik prasowa Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.

Funkcjonariusze apelują o zdrowy rozsądek i czujność podczas operacji finansowych. Policja zaleca ostrożność przy inwestowaniu w akcje różnych firm m.in. za pośrednictwem niesprawdzonych serwisów internetowych. Nie wchodźmy w linki, które zachęcają do inwestycji gwarantujących szybkie zyski. Podobnie wygląda kwestia podawania swoich danych osobowych, danych do logowania czy instalowania na swoich urządzeniach aplikacji niewiadomego pochodzenia.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".
 
Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

Komentarze

Reklama