Cyprian Baranowski
Katowiczanie wygrali w tym sezonie zaledwie jeden mecz, 3:2 z Norwidem Częstochowa dokładnie tak samo jak Czarni. GKS sklasyfikowany jest na przedostatniej pozycji w stawce, tuż przed radomianami. Oba zespoły mają tyle samo punktów na swoim koncie. Drużyna z Katowic przegrała ostatnie starcie 0:3 ze Skrą Bełchatów.
Natomiast Czarni po niedawnym triumfie nad Norwidem, przegrali u siebie 2:3 po meczu walki z Asseco Resovią Rzeszów. Te dwa spotkania w wykonaniu "Wojskowych" są dobrym prognostykiem na kolejne potyczki. Zespół wreszcie zaczął punktować, co jest niezbędne do utrzymania. Wygrany piątkowej rywalizacji będzie na lepszej drodze do zachowania ligowego bytu.
- To bardzo ważne spotkanie dla nas. Ciężko się gra w tej hali w Katowicach i tu widzę jakieś obawy przed tym spotkaniem. Jedziemy tam walczyć z otwartymi głowami. Na pewno będzie wiele emocji - mówi Paweł Woicki, trener radomskiej ekipy.
Historia bezpośrednich spotkań pomiędzy Czarnymi, a GKS-em jest wyrównana, bowiem na ostatnich pięć spotkań, trzy wygrali katowiczanie, zaś pozostałe dwa padły łupem zespołu z Radomia.
Początek spotkania GKS - Czarni w ramach 12. kolejki PlusLigi już w najbliższy piątek o godz. 20:30. Rozjemcami tego meczu będą sędziowie Tomasz Flis oraz Grzegorz Janusz.
Napisz komentarz
Komentarze