Michał Nowak
HydroTruck podchodził do spotkania z Politechniką Opolską po świetnym w swoim wykonaniu meczu i zwycięstwie z faworyzowaną Astorią Bydgoszcz. Środowe (18 października) spotkanie, podobnie jak to z ekipą z kujawsko-pomorskiego odbyło się w hali MOSiR przy ul. Narutowicza 9. I trzeba przyznać, że złoty sufit sprzyja podopiecznym Roberta Witki.
Zespół z Radomia fantastycznie rozpoczął mecz z Politechniką. Gospodarze byli bardzo skuteczni, zarówno z dystansu, jak i spod kosza. Efekt? Zwycięstwo 31:8 w pierwszej kwarcie! Ekipa z Opola ewidentnie spóźniła się na to spotkanie, ale w drugiej ćwiartce prezentowała się już zdecydowanie lepiej. Ta część pojedynku była już bardziej wyrównana, ale to i tak miejscowi zwyciężyli - 29:25. Do przerwy w ekipie HydroTrucku znakomite statystyki notował Mikael Laihonen, który trafił pięć z sześciu "trójek".
Trener Robert Witka mocno rotował składem i sporo minut otrzymali zmiennicy. Nie wpłynęło to jednak na przebieg spotkania. Trzecia kwarta to lekka przewaga gospodarzy, którzy wygrali 26:24 i po 30 minutach gry prowadzili już 86:57. Kibice na trybunach hali MOSiR-u czekali na trzycyfrowy wynik po stronie miejscowych. Setny punkt w meczu zdobył nieco ponad półtorej minuty przed końcem Daniel Wall z rzutu wolnego. W końcówce spotkania radomianie zatracili nieco skuteczność, a w ich szeregi wkradło się trochę rozprężenia. Dlatego też opolanie zmniejszyli stratę i mecz zakończył się wynikiem 100:83.
Dla HydroTrucku była to trzecia wygrana w sezonie 2023/24 Bank Pekao 1. Ligi. Radomianie mają też na koncie trzy porażki.
HydroTruck Radom - Weegree Politechnika Opolska 100:83 (31:8, 29:25, 26:24, 14:26)
HydroTruck: Williams 25, Laihonen 22, Zalewski 13, Szymański 13, Sadowski 6, Ciechociński 5, Wall 4, Formella 2, Krzych.
Politechnika: Rutkowski 20, Kaczmarzyk 16, Kowalczyk 9, Lis 8, Jodłowski 6, Wójcicki 6, Salkiewicz 5, Białachowski 4, Reid 4, Rak 3, Maciejak 2, Kobel.
Napisz komentarz
Komentarze