Pierwsze zajęcia rozpoczęły się o godz. 10:30, kiedy to sztab szkoleniowy spotkał się z zawodnikami. Z uwagi na wielu nowych dla trener Galcy piłkarzy, którzy nie mieli jeszcze do czynienia z rumuńskim szkoleniowcem - odbyło się tzw. powitanie i wspólne rozmowy. Na boisko zawodnicy wybiegli godzinę później i odbyli kilkudziesięciominutowe zajęcia. W nich zabrakło: Leonardo Rochy, Thabo Cele, Pedro Henrique, Franca Castanedy i Lisandro Semedo. Pierwsi czterej spodziewani są w klubie w ciągu najbliższych dni, zaś Semedo wciąż przebywa z kadrą Republiki Zielonego Przylądka. Ta w niedzielę rozgrywała mecz w ramach el. do Pucharu Narodów Afryki, ale skrzydłowy pomimo że był na ławce dla zawodników rezerwowych, to na boisko nie wyszedł.
Pod okiem trenera Studzińskiego trenowało z kolei trzech golkiperów: Filip Majchrowicz, Albert Posiadała i Michał Jerke. Na próżno więc było szukać Gabriela Kobylaka, który powrócił z wypożyczenia do Legii Warszawa i ma podjąć treningi z wicemistrzem Polski. Za to z wypożyczeń powrócili: Tiago Matos oraz Dominik Sokół i będą chcieli udowodnić swoją wartość trenerowi Galce. Klub za to ma co najmniej jeden wakat, po tym jak zakończył się kontrakt Damianowi Łukasikowi. Pocieszający jest również fakt, że w zajęciach na pełnych obrotach trenował Leonardo Rossi, który wznowił treningi, po udanej operacji. Niestety, tylko indywidualnie zajęcia odbywali: Raphael Rossi oraz Jan Grzesik.
Do końca pierwszego tygodnia przygotowań Zieloni ćwiczył będą dwa razy dziennie. Piłkarze korzystać będą z siłowni oraz boiska MOSiR-u, gdyż obecnie dolna murawa stadionu przy ul. Struga, przechodzi renowację. Tymczasem w terminie 23/24 czerwca nie dojdzie do awizowanego wcześniej meczu kontrolnego z GKS-em Tychy. Radomiak z zespołem Dariusza Banasika wprawdzie zagra, ale dopiero 5 lipca. Za to pierwszym sparingpartnerem Zielonych będzie Jagiellonia Białystok a do potyczki towarzyskiej dojdzie 1 lipca.
Napisz komentarz
Komentarze