Funkcjonariusz policji, który we wtorek 23 maja spowodował kolizję mając 2,6 promila alkoholu w organizmie usłyszał już zarzut prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości. Również wczoraj (24.05) został zawieszony w obowiązkach służbowych.
- Wszczęto procedurę wydalenia ze służby ze względu na ważny interes służby. Ten funkcjonariusz ma prawa emerytalne więc prawdopodobnie przejdzie na emeryturę - mówi podinsp. Katarzyna Kucharska, oficer prasowy KWP zs. w Radomiu.
Za postawione zarzuty grozi mu za kara grzywny, ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do dwóch lat. Zastosowano wobec niego środek zapobiegawczy w postaci poręczenia majątkowego w wysokości 5 tys. zł.
Napisz komentarz
Komentarze