Michał Nowak
Radomianie podeszli do tego pojedynku już ze spokojnymi głowami, bowiem w czwartkowy wieczór BBTS Bielsko-Biała stracił szansę na wyprzedzenie ich w tabeli. To oznaczało, że Czarni są już pewni utrzymania w rozgrywkach PlusLigi na nowy sezon.
Zdecydowanym faworytem sobotniego (25 marca) spotkania był zespół Jastrzębskiego Węgla. To aktualny wicemistrz Polski, który walczy o jak najlepszą pozycję przed rozpoczęciem fazy play-off. Drużyna ta awansowała też do półfinału Ligi Mistrzów.
Przyjezdni już na początku partii otwarcia zyskali kilka "oczek" przewagi (5:9) i potem kontrolowali boiskowe wydarzenia. Po błędzie Pawła Rusina w ataku było już 12:20. Ostatecznie podopieczni Marcelo Mendeza wygrali wysoko, do 16.
Druga odsłona była wyrównana tylko do stanu 8:8. Potem Jastrzębski odskoczył z wynikiem, szczególnie kiedy w polu serwisowym zameldował się Trevor Clevenot. Gospodarze mieli ogromne problemy z przyjęciem jego zagrywki i skończeniem swojej akcji. Efekt był taki, że przewaga gości znacząco wzrosła (12:20). Radomianie w końcówce kompletnie się pogubili a goście wygrali do 15.
W trzecim secie trener gości przeprowadził parę zmian w składzie, ale i tak goście kontrolowali przebieg tej części spotkania. Jastrzębski wygrał do 21, a w całym meczu 3:0.
Była to już 23. domowa porażka Czarnych z rzędu.
Siatkarze z Radomia nie wygrali przed własną publicznością już od 469 dni. W związku z tym, że był to ich ostatni mecz w sezonie 2022/23 przed własną publicznością, to Czarni szanse na przerwanie tej wstydliwej serii będą mieli dopiero w kolejnych rozgrywkach, czyli pod koniec października 2023 roku.
Do zakończenia sezonu podopiecznym Pawła Woickiego pozostał już tylko jeden mecz - na wyjeździe z Indykpolem AZS-em Olsztyn 2 kwietnia.
Cerrad Enea Czarni Radom - Jastrzębski Węgiel 0:3 (16:25, 15:25, 21:25)
Czarni: Nowak, Schulz, Rusin, Firszt, Tammemaa, Lemański, Masłowski (libero) oraz Nowowsiak (libero), Gąsior, West, Łukasik.
Jastrzębski: Toniutti, Boyer, Clevenot, Fornal, M'Baye, Macyra, Popiwczak (libero) oraz Hadrava, Tervaportti, Szymura
Sędziowie: Damian Lic i Grzegorz Janusz.
MVP: Trevor Clevenot (Jastrzębski).
Napisz komentarz
Komentarze