Kilka dni temu dyżurny Komendy Miejskiej Policji otrzymał zgłoszenie dotyczące pożaru drewnianego domu w Sołtykowie. W momencie wybuchu pożaru, w środku znajdował się 22-letni właściciel, który nie odniósł obrażeń.
Następnego dnia na dworcu PKP w Radomiu funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Skaryszewie zatrzymali podejrzanego o podpalenie 36-letniego mieszkańca Radomia, który usiłował wyjechać z miasta. Oprócz zarzucanego czynu, mężczyzna był poszukiwany do odbycia kary 10 miesięcy pozbawienia wolności za spowodowanie uszczerbku na zdrowiu.
- 36-latek usłyszał zarzuty narażenia na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu oraz zniszczenia cudzej rzeczy. Mężczyzna został osadzony w Areszcie Śledczym w Radomiu. Za popełnione przestępstwo odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności - mówi sierż. szt. Kamil Warda z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.















Napisz komentarz
Komentarze