W sobotę, 17 grudnia w Zespole Szkół Budowlanych w Radomiu odbył się mikołajkowy maraton taneczny dla Dayneri Rodriguez Orama. - Miałem możliwość wyjazdu na Kubę i na własne oczy widziałem jak tam jest. Miałem okazję poznać siostrę Rodrigo i to jaką jest wesołą, uśmiechnięta osobą. Tak narodził się ten pomysł, aby pomóc osobie, którą znamy. Usiedliśmy razem z Rodrigo i stwierdziliśmy, że chcemy po prostu pomóc - mówił Cyryl Prochonow, właściciel Studia "Inspektorat Tańca".
Jak przyznaje Rodrigo Rodriguez, życie na Kubie jest bardzo ciężkie. - Mieszkając na Kubie codziennie budziłem się i pytałem sam siebie "co będziesz dzisiaj jadł?" Chodziłem na ulicę i szukałem jedzenia. Czasami miałem tylko ryż, jajko, kapustę i nic więcej. Po pandemii ta sytuacja się pogorszyła. Turyści tego nie widzą, bo dla nich jest wszystko, są m.in piękne hotele i plaże, ale życie dla normalnego kubańczyka jest tam ciężkie i ludzie umierają z głodu. Jest też problem z dostępnością codziennych produktów jak np. szczoteczka czy pasta do zębów. Ale mimo wszystko jest tam wielu pozytywnych ludzi, którzy wierzą, że coś dobrego ich czeka. Doceniajmy to co mamy w Polsce, bo lubimy ponarzekać mimo, że mamy dobrze. Ludzie na Kubie mają naprawdę niewiele i potrafią cieszyć się z drobiazgów - tłumaczył Rodrigo Rodriguez.
Wydarzenie odbywało się pod honorowym patronatem prezydenta Radomia. Do akcji dołączyła się również redakcja Rekord Grupy Mediowej przekazując do zakupu m.in płyty, rekordowe kubki z autografami oraz możliwość współprowadzenia audycji w Radiu Rekord.
















Napisz komentarz
Komentarze