W środę, 14 grudnia po godz. 20 dyżurny białobrzeskiej komendy otrzymał zgłoszenie od starszego mężczyzny, że wracając do domu, chciał skrócić sobie drogę i poszedł przez las. Mężczyzna oświadczył, że już niejednokrotnie tak wracał, jednak tym razem stracił orientację, pomylił drogę i się zagubił.
Z uwagi na późną porę i minusową temperaturę dyżurny natychmiast na miejsce skierowała patrole będące w służbie.
- Policjanci co chwilę kontaktowali się z mężczyzną telefonicznie próbując namierzyć, gdzie w danej chwili może się znajdować. Używali do tego sygnałów dźwiękowych, które miały doprowadzić mężczyznę do funkcjonariuszy. Komendant Powiatowy Policji w Białobrzegach ogłosił alarm dla funkcjonariuszy jednostki angażując w poszukiwania wszystkich swoich funkcjonariuszy - informuje mł. asp. Ewa Kozyra z białobrzeskiej policji.
W trakcie poszukiwań Państwowa Straż Pożarna wykorzystała quady, a poszukiwania z powietrza wspierał dron z kamerą termowizyjną. Po kilku godzinach odnaleziono zaginionego mężczyznę, który był już mocno wychłodzony. Udzielono mu pomocy medycznej. 62-latek cały i zdrowy wrócił do domu.















Napisz komentarz
Komentarze